![]()
Tekst
pochodzi ze strony: www.uszata.com |
Kim jest królik? Pochodzenie i udomowienie królika królik: królestwo:
zwierzęta (Animalia), Ta
mała grupa zwierzat (m.in. zające, kroliki, piki) zazwyczaj była zaliczana
do gryzoni, ale różni się od nich pewnymi szczegółami anatomicznymi: Królik europejski, który teraz jest szeroko rozpowszechniony, jest jedynym reprezentantem rodzaju Oryctolagus. Od konca plejstocenu do czasów rzymskich zamieszkiwał tylko Półwysep Iberyjski, południową Francję i prawdopodobnie północną Afrykę; gdyby nie był przeniesiony przez człowieka do reszty Europy, byłby już gatunkiem wymarłym, jak pika europejska. Można
powiedzieć, że królik jest najlepszym przykładem tej grupy ssakow, do
której zalicza się też konia, a której rozprzestrzenienie się i sukces
jako gatunku został nienormalnie powiększony w skutek działania człowieka.
Selektywną
hodowlę trzymanych w zamknieciu królikow pierwsi prowadzili prawdopodobnie
średniowieczni mnisi, którzy, jak Rzymianie, upodobali je sobie jako pożywienie
i jadali także płody i świeżo narodzone króliki (gdyż nie były one uważane
za mięso i mogli je jadać w czasie postu!). Hodowla udomowionych królikow
przebiegała w kierunku zwiększenia masy ciała w stosunku do ich dzikich
przodków. Czaszka nabrała innego kształtu, a część twarzowa powiekszyła
się kosztem mózgoczaszki, która zmniejszyła swoje rozmiary. Kolor futra
nie był prawdopodobnie przedmiotem starań, mimo iż króliki mają bardzo
miękkie futro. Nie używano go do wyrobu strojów, gdyż, jak zauważył już
Pliniusz, sierść dość szybko odchodzi od skóry. To, że u dzisiejszych
ras spotykamy całą gamę kolorów, jest raczej efektem selekcji ze względów
estetycznych, a nie praktycznych. Popęd do kopania sprawiał zawsze kłopoty w trzymaniu królikow w zamknięciu, zawsze uciekały i rozmnażały się obficie, gdziekolwiek zostały zabrane przez człowieka. Z tego powodu w średniowieczu popularne bylo hodowanie królikow na małych wyspach, gdzie można je było łatwo kontrolować. Były też przewożone przez marynarzy i pozostawiane na oceanicznych wyspach aby mogły się rozmnażać i stanowić zapas świeżego mięsa, z którego będą mogły korzystać przepływające statki. Podobnie króliki zostały przewiezione przez pierwszych europejskich kolonistów do Austaralii, gdzie, jak wszystkim wiadomo, stały się szkodnikami. "Dzikie" króliki w Europie (z wyjątkiem tych w Hiszpanii) są dokładnie mowiąc zdziczałymi, gdyż nie pochodzą od rodzimych, tubylczych gatunkow, ale od zwierząt, które uciekły z niewoli, nawet jeśli było to tak dawno, jak w czasach rzymskich. Z drugiej strony nazywanie ich zdziczałymi można uznać za zbyt pedantyczne, gdyż teraz króliki te są świetnie dostosowane do środowiska jako dzikie gatunki. Co wiecej, ich trzymani w klatkach przodkowie byli prawdopodobnie prawie identyczni z wyglądu z dzikimi królikami hiszpańskimi. Jedyną cechą, która mogły wynieść od uwięzionych przodków jest to, że większość "dzikich" królików europejskich jest większa od hiszpańskich. Obecnie ARBA (American
Rabbit Breeders Associacion) uznaje ponad 40 ras królikow, różniących
się wielkością, kolorem sierści i uszami, a inne organizacje uznaja jeszcze
większą ich liczbę, np.w Wielkiej Brytanii obecnie uznaje sie 61 ras w
531 wariacjach (w 1850 bylo tylko 10 ras królików, wariacje zaś to różnice
koloru sierści). Na
podstawie kiążki
|
Ostatnia
aktualizacja 13 kwietnia 2006
Copyright 2000-2007, Anna Marczewska www.uszata.com
kontakt: anuszka@uszata.com