Chociaż latem Potworki bardzo lubiły spacerki po balkonie, w pełni
doceniły go dopiero, kiedy spadł śnieg. Lidka natychmiast zaczęła
biegać, slizgać się na lodzie pod śniegiem i podskakiwać. Niko,
troszkę ostrożniejszy, też nie chce wcale opuszczać balkonu! Śnieg
to wielka frajda dla moich królików! Ponieważ na balkonie czują
się bezpiecznie, to szaleją, a mój wiekowy aparat fotograficzny
za nimi nie nadąża.
Z lewej - Niko strząsa śnieg.
Na dole z prawej - Niko wita się z ośnieżonym królikiem balkonowym.
|