
Oto pierwsze dni Kicka spędzone razem z nami. Jest przed blokiem
u mojej babci, na swojej
pierwszej smyczy (teraz ma piątą, bo poprzednie poprzegryzał).
|

Jest Boże Narodzenie. Kicka przysmakiem jest także
to, co jest podobne do chleba:
suszone rogaliki, herbatniki, bułki itp, więc opłatek także. W skrócie:
właśnie składam mu życzenia.
|

Kicek jest u mojej babci i próbuje schwytać jeden ze swoich przysmaków:
pietruszkę. Miał wtedy ok.
1 roku.
|

Po pierwszym spacerze Kicek do końca zapełnia żołądek.
|

W Boże Narodzenie przy porządkach znalezliśmy starą perukę i pomyśleliśmy,
że Kickowi będzie w niej "do pyszczka". Pewnie czuł się
w niej dobrze, bo stawiał bardzo lordowskie kroki.
|