 |
|
 |
Witam wszystkich! Kłaniam się, jak przystało
na dobrze wychowanego królika :D. A raczej króla, gdyż nie jestem
miniaturowym króliczkiem, i w tej chwili (a mam 5 miesięcy) jestem
większy od przeciętnej miniaturki. Ach, prawda nie przedstawiłem
się :); Plus Minus SINUS, Dla Przyjaciół Pasztet :D. Nie, to nie
żart ;). Tak, czy siak chcę Wam przedstawić moje krótkie (bo ledwie
pięciomiesięczne) życie, za pomocą obrazków...
|
Na tym zdjęciu mam dopiero 10 tygodni, a u Smoczej
jestem drugi dzień. Muszę przyznać, że m.in. na Króliczym Forum, zrobiłem
furorę moimi uszkami :D.
No, przyznajcie sami, że są zabójcze :DDD
|
|
 |
A na tym zdjęciu można zobaczyć, jaki byłem
"malutki" w wieku 10 tygodni. Zaledwie 25 cm. A uszka 12
cm :D
|
A to zdjęcie znajduje się w Galerii Animal w
"Najlepszych fotkach" :D.
Od początku spodobała mi się kuweta; taka ładna, czarna, z trocinkami...
w sam raz na... łóżko! :D Tak... nie chciałem się do niej załatwiać,
więc niestety Smocza mi ją szybko wymieniła :(. Ale następna była
jeszcze fajniejsza :DDD. Czerwona kuweta fotograficzna - fajnie się
w niej leżało :))).
|
|
 |
A to moje aktualne foto :). Mam już 5 miesięcy
i mierzę ok. 50-60 cm. Dla ścisłości, pragnę oznajmić, że nie chcę
"uświadomić" moich opiekunów odnoście mojej płci. Ale oni
podejrzewają, ze jestem królikiem (cytuję: "Taki zawzięty i upierdliwy
może być tylko pan królik"). W tym przekonaniu utwierdza ich
dodatkowo fakt, że gryzę i niszczę wszystko (a w szczególności łóżko)
z uporem amoniaka. |
Jestem królikiem bardzo czystym. Można powiedzieć,
ze co chwilę się myję. Zresztą, jak się ma Takie uszy, to trzeba o
nie dbać, co nie? Nogi też niczego sobie - długie i szczupłe - marzenie
każdej dziewczyny, a co dopiero królika ;D Tak samo było z kuwetą;
w brudnej się nie położę... musi być czysta! A wszystko wokół mnie
nie jest idealnie czyste! Więc zatrudniłem się na etacie "Vanish'a"
- myję, dywan, krzesła, stół, klatkę etc. I przynajmniej ja jestem
zadowolony :) |
|
 |
A teraz mnie pewnie nie poznaliście, nie? To
już nie te uszka :) Lubię sobie poleżeć w jednym z moich ulubionych
miejsc (a mam ich 4 :) nie pozwolę się pogłaskać, zanim się nie wybiegam.
A potem można ze mną robić, co się chce. Rozpłaszczam się i leżę :D
|
A to co? No tak... dałem się przyłapać. I to
na dodatek na łóżku! Mają wreszcie dowód na moje niecne uczynki...
No, ale przyznajcie sami, że fajnie wyglądam, taki zdechły (hehe)
... |
|
 |
No tak.. skorzystali i podrzucili mi jamnika...
Hehe, jak widzicie, ten jamnik jest mniejszy ode mnie!!! Ostatnio
trochę go męczę m.in. ciągnę za oczy :D. Taki fajny jestem :DDD |
No to tyle :) Myślę, że dobrze mnie poznaliście. Zmykam już, bo
Smocza znowu mnie nakryje przy kompie :) Pozdrowienia dla wszystkich
króliczych niewolników i głaski dla króliczych ziomków :D SINUS
z niewolnicą Smoczą mail: smoczyca@op.pl
Opowieść o Sinusie wygrała w konkursie na najciekawsze przedstawienie
swojego królika (wrzesień 2003). Znajdziesz ją tutaj.
Sinus ma także teraz własną stronę, http://infofirma.pl/sinus/,
gdzie można znalezć dużo więcej (i nowszych) zdjęć Sinusa i dowiedzieć
się o nim więcej.
|
|
powrót
do Uszatej Galerii

data powstania tej strony na Uszatej: 17.12.2002
ostatnia modyfikacja tej strony: 16 września 2003.
|
|
 |