 |
|
Trusia - siostra Lucka
To nowe zdjęcia Trusi i... jej
współdomownika, kota Maćka.
To jest Trusia - najmniejsze krolicze
uszka swiata! Trusia jest siostra Lucjanki z jednego miotu i jest
podobna do mamy. Nie za bardzo podobal jej sie pomysl pozowania
do zdjec, ale byla odwazna i zastygala w bezruchu nastawiajac tylko
swoje malutkie radarki.
kliknij
tu, żeby od razu przejść do nowych zdjęć.
|
|
 |
Trusia, wbrew pozorom, nie jest
nieszczesnym więˇniem - schowała się tam, gdzie czuła się bezpiecznie.
Trusia zaakceptowała już Ulę i Jo, nawet daje się im głaskać (widziałam),
ale z obcymi to się nie zadaje! |
Oczywiście zajrzałam do niej!
Wcale nie była zadowolona.
|
|
 |
A to kot (kto by poznał?) Maciek.
Maciek jest kotem statecznym (choć musiał przejść kastrację,
bo walczył z wszystkimi kotami w sąsiedztwie)
i bardzo dobrze żyje mu się z królikiem, co oznacza,
że prawie Trusi nie zauważa.
Nie to co drugi, nowy kotek! Jeszcze nie zrobiłam mu zdjęcia. |
Troch też pobyła Trusia w czasie moich odwiedzin
poza klateczką.
|
 |
 |
Trusia w jej klateczce. Klateczka zrobiona była
przez Jo i jest doskonała! Acha, Trusia nie załatwia się w klatce,
jej ulubioną toaleta jest przenośna klatka, która jest przystawiana
do drzwiczek klatki, kiedy Trusia jest "zamykana". |
znów Maciek.
Maciek jest najszcześliwszy, kiedy przez pomyłkę i Ula i Jo dadzą
mu porcyjkę jedzonka! Ale trochę traci linię, więc czesto mu się
taka gratka nie trafia, bo trzeba pilnować mu dietę!
|
 |
 |
Trusia mieszka z Ula (i mezem - Jo) i wielkim
kocurem, ma duzo swobody i uwielbia bieganie po schodach (na ktorych,
na szczescie, jest wykladzina) i podskakiwac, czasami podskubuje kwiatki,
ale ogolnie ma respekt dla sprzetow domowych.
(Ostatnio mieszka juz z dwoma kotkami) |
Jesli ktos zastanawialby sie, jak wyglada modelowy
krolik miniaturowy - to to jest wlasnie przyklad! Co prawda Trusia
jest odrobinke wieksza od Lucka, ale jest bardziej zwarta (Lucjanka
jest za chuda) ksztalt ciala, uszka, pyszczek - wszystko jest dokladnie
takie, jak powinno byc!
...no, moze tylko troszke za tlusciutko :-)))
|
 |
 |
To są miny króliczka, który nie przepada za pozowaniem.
Na szczęście z czasem Trusia stała się ufna, ucieka do Uli po opiekę,
rozumie, kiedy ma pójść do klateczki (ale tylko, kiedy każe Jo). Jest
coraz fajniejsza! |
Cztery
nowe zdjęcia Trusi!
...może wkrótce bedzie więcej.
Trusia ma małe kłopotki z trawieniem,
kiedy je zbyt kalorycznie (za dużo białka - granulat, ziarna), to
jej cekotrofki robia się bardzo, bardzo luzne. Na szczęście jest
głównie na diecie sainkowo - zielonkowej i jest już dużo zdrowsza.
|
|
|
Jest też mistrzynia w robieniu podskoków!
Bryka dla samem przyjemności brykania, przetacza się przez plecki...
jest strasznie śmieszna, mam nadzieję, że kiedyś zdołam jej zdrobić
zdjęcia przy podskoczkach!
Ula i Jo bardzo o nią dbają, a oba koty chronią ją od nudy.
|
|
|
 |