| Kto wyraził opinię: |
Nazwisko, adres
lekarza lub kliniki dla zwierząt: |
Opinia o lekarzu
lub klinice: |
|
Jakub Wielikaniec (welikan@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Ciapka z Krakowa, napisał(a) dnia 28.08.2007 o godzinie 15:18 |
Sławomir Szpeyer lekarz weterynari:
30-250 Kraków,ul Księcia Józefa 119
.Pozdrawiam twórców tej strony ponieważ jest to baaaaaaaardzo dobra strona.
jeszcze raz pozdrawiam!
Kuba Wielikaniec
|
Jest świetnym weterynarzem chodze do niego z moją Ciapulindą.Jest miły i można z nim miło porozmawiać naprzwde POLECAM tego weterynarza.Może to potwierdzić mój kolega który też tam chodzi ze swoim psem.
|
|
Aneta G. ( , strona: ) właściciel(ka) królika: z , napisał(a) dnia 28.08.2007 o godzinie 09:13 |
Warszawa, Szpital Zwierząt Egzotycznych OAZA
|
Ucięło mi post ... Dodam tylko, że z całego serca polecam i podam link do ich strony:
http://www.lecznica-oaza.prv.pl
|
|
Aneta G. (aneta56g@gazeta.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Zorbi, Ksena z Warszawa, napisał(a) dnia 28.08.2007 o godzinie 09:11 |
Warszawa,
Szpital Zwierząt Egzotycznych OAZA, Ul.Potocka 4 (tel: 22 406-68-12).
|
Potrzebowałam pilnej pomocy, bo Zorbi była bardzo chora. Miała problemy z brzuchem. Poszukałam w necie, jakie lecznice polecacie i pojechałam do Szpitala Zwierząt Egzotycznych (swojemu osiedlowemu lekarzowi bałam się zaufać w takiej sprawie). Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Śliczna klinika, uśmiechnięty personel, wspaniałe podejście (i profesjonalne!!!) do mojej królisi. Sama bym chciała mieć taką opiekę medyczną jaką miała moja mała. Z powodu ciężkiego stanu moja kruszynka została na 3 dni w szpitalu. Byłam o nią spokojna, bo jak ją odwiedzałam to widziałam jak troskliwie lekarze się zajm
|
|
irena dutkiewicz (irka-d@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: puszek z katowice, napisał(a) dnia 24.08.2007 o godzinie 23:43 |
brynów klinika malych zwierzat
|
bylam tam z krolikiem ktory mial zator zoladka pani doktor cos tam wie na temat krolikow nawodnila go podala zastrzyk po paru godzinach krolik czul sie coraz gorzej pojechalam znow podala mu zastrzyk zbadala i stwierdzila ze moze nie przezyc osluchala mu serduszko na moja prosbe nie zmierzyla temp.mysle ze puszek zmarl na hipotermie ale wiem to dopiero teraz po przeczytaniu artykulu na ten temat.Jedynym plusem bylo to ze go nawodnila.Po przyjsciu do domu puszek zmarl
|
|
ewcia ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Ciu-Ciu z Szczecin, napisał(a) dnia 21.08.2007 o godzinie 17:39 |
\"lecznica małych zwierząt\", al. Piłsudskiego- SZCZECIN
|
BEZNADZIEJA!!!Pani, która prowadzi tę lecznicę kompletnie się nie zna na królikach!Przez nią mój Maluszek stracił oko, bo jej się nie chciało go zbadać!!!Proszę, nie chodźcie tam, bo naprawdę nie warto!!!
|
|
Greta Chmiel (janchmiel1@tlen.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Tuotus z Wrocvlaw, napisał(a) dnia 16.07.2007 o godzinie 21:09 |
Jakub Nakonieczny NAKOVET
|
Wspanialy lekarz potrafiacy naprawde zajac sie kazdym zwierzatkiem.Pelen profesjonalizm jezeli chodzi ozabiegi chirurgiczne.Tylko pogratulowac i zyczyc powodzenia.
|
|
agnieszka (axil@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Mietuś z Toruń, napisał(a) dnia 19.06.2007 o godzinie 08:51 |
www.weterynaria-torun.pl
Toruń, ul.Piskorskiej 7k; lekarze: Wojciech Smoliński i Szczepan Szczech
|
do tej kliniki dla zwierząt chodzę już od wielu lat. Najpierw z pieskiem (10lat), a od trzech lat z królikiem. Polecam tę przychodnię. To bardzo fajni i profesjonalni lekarze. Zawsze doradzą, można dzwonić o każdej porze dnia, mają otwarte od 8 rano do 21, więc w każdej chwili mozna iść do nich ze zwierzątkiem. Ostatnio mój króliczek dużo chorował, przeszedł nawet operację. Jestem bardzo zadowolona z ich opieki nad królikiem. Ceny też nie są duże.
|
|
michał jankowiak ( , strona: ) właściciel(ka) królika: zorro z wrocław, napisał(a) dnia 24.05.2007 o godzinie 22:06 |
JAKUB NAKONIECZNY NakoVet grABISZYńSKA 124A WEJSCIE W PODWORZU.
|
W ZUPEłNOśCI SIę ZGADZAM Z TEKSTEM PONIZEJ. DOKTOR KUBA NA PRAWDE DAJE RADE . URATAOWAł MOJEGO ZWIERZAKA, JESTEM MU ZA TO BARZDO WDZIECZNY. WYSTAWIAM OCENE NAJWYZSZA!!! PEłEN PROFESJONALIZM. POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
kasia (aflatoxyna@vp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: KOZIOŁEK z wrocław, napisał(a) dnia 24.05.2007 o godzinie 21:59 |
\"NAKOVET\" lek.wet. Jakub Nakonieczny ul. Grabiszyńska 124a
|
najlepsza klinika we wrocławiu!!!pomijajac przemiłego przystojnego ;) lekarza: rewelacyjne, profesjonalne podejscie do zwierzatek,wstepne ogledziny, dokladne wytlumaczenie na czym zabieg polega, idealnie dobrane dawki narkozy,ciecie jak u mistrza chirurga-plastyka, opieka po zabiegu: antybiotyki, glukoza, mikro i makroelementy. dzien po zabiegu kroliko wywyjał kozły pod sufit !!! goraco polecam nie tylko uszatym przyjaciolom :))
|
|
Joanna K. (qnia_elk@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Kulka i Kropek z Ełk, napisał(a) dnia 01.05.2007 o godzinie 21:30 |
Lecznica dla zwirząt na osiedlu Jeziorna (potoczie Baranki).
|
Bardzo gorąco polecam, często otwarta, nie ma problemów z lekami dla królików, nie jest drogo. Mój pies przeszedł tam operację i jest wszystko w porządku. Bardzo miłe lekarki. POLECAM:]
|
|
Robert Mnich (francuz1990@o2.pl , strona: -) właściciel(ka) królika: Bolek z Opole, napisał(a) dnia 24.04.2007 o godzinie 20:58 |
Klinika weterynaryjna-Mirosław Tarka ul.Strzelców bytomskich 5
|
Mój królik miał pchły lekarka opryskała go jakimś środkiem i zajrzała do pyszczka(nie wiem po jaką cholerę). Królik zaczął sie dziwnie zachowywać stracił apetyt i wagę wkrótce potem ataku padaczki. Długo go badali w końcu dostał jakieś leki i witaminy lekarz powiedział że nie trzeba się o niego martwić. Jednak że nadal miał ataki postanowiłem się zapytać czy tak powinno być niestety nie zdążyłem. Dopiero po jego śmierci dowiedziałem się że lekarz ten nie cieszy się dobrą opinią wręcz przeciwnie. Chciałbym tym postem ostrzec wszystkich opolskich posiadaczy królików i innych zwierząt żeby w żadn
|
|
Kasia :) (freshly@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Tuptuś / Abi z Kraków, napisał(a) dnia 24.04.2007 o godzinie 16:22 |
Amavet na Centralnej [ Kraków ]. Pan dr Jerzy Bakowski i cały zespół:)
|
Uratowali mojego króliczka po błędnej diagnozie pani \'weterynarz\' ze Szklanych Domów, która stwierdziła, że sikanie krwią to napewno ruja , potem jeszcze ratowali mu życie 2 razy:) niestety mój króliś musiał zostać uśpiony:( ale jestem bardzo zadowolona z tej lecznicy. dzięki tym ludziom żył szczęśliwie ponad 9 lat. Teraz mam nowego króliczka, ale lecznicy nie zmienię :)
|
|
Aśka (brak , strona: brak) właściciel(ka) królika: Pusia z z Lublina, napisał(a) dnia 23.04.2007 o godzinie 09:34 |
weterynarz w Lublinie przy ulicy Rubinowej (2? 3?)
|
polecam tego weterynarza!!bardzo lubi króliczki i zna się na nich, wizyty są przyjemne i wogole. mam blisko tą lecznicę, czyli mam szczęście
|
|
Asia Brzes (asiabrzes@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Śmigulec z Rzeszów, napisał(a) dnia 20.04.2007 o godzinie 15:49 |
Seydou Zan Diarra- Kraków, ul. Gdyńska 11a, lecznica \"HELP\"
|
Dr.Diarra jest wspaniałym lekarzem,przyjacielem królików.Dzięki Jego pomocy i fachowej opiece, mój Śmigulec, który zachorował na zapalenie oskrzeli, a skazany na uśpienie w Rzeszowie(brak specjalistów od królików),cudownie ozdrowiał po wizycie w lecznicy HELP.Gorąco polecam!!!I serdecznie pozdrawiam Pana dr.Diarrę!!
|
|
Gosia Taczała (GosiaczekGT@interia.pl , strona: http://agora.pupile.com/) właściciel(ka) królika: Agora z Wrocła, napisał(a) dnia 17.04.2007 o godzinie 21:09 |
dr.Robak Interwet LECZNICA DLA ZWIERZĄT WROCłAW ul.Januszowicka
|
Maluszek mój jest w trakcie leczenia, jest już poprawa. Polecam tego lekarza ma super podejście do zwierzą. Chodzę do niego z królikiem i z psem, może wszystko z nimi zrobić bez zbędnego siłowania się ze zwierzakami. Prawdziwy lekarz z powołania:)
|
|
Marlena Szewczyk (puszekkruszek@iteria.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Puszek z Rybnik, napisał(a) dnia 15.04.2007 o godzinie 15:09 |
Lecznica na ul.Krzyżowej w Rybnik,wet.Szwarc,wet.Sobik
|
Nalepsza lecznica w okręgu Rybnickim
|
|
Agnieszka Kulesza (agnieszka.kulesza1@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Tofik z Gdynia, napisał(a) dnia 10.04.2007 o godzinie 22:34 |
Pan Maciej Debis
Lecznica Dla Zwierząt
ul Stryjska 25
Gdynia-Redłowo
|
Pan Maciej uratował Tofikowi życie. Przeprowadził bardzo ryzykowną, ale konieczną operację żoładka. Szybka, trafna diagnoza udany zabieg i skuteczna opieka pooperacyjna.
minimum stresu dla królika i właściciela;)
dzisiaj Tofik ma się świetnie!
Szczerze polcamy Pana Macieja :)
|
|
Justyna Szwagrzyk (justaszwagrzyk@tlen.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Fiodka z Siemianowice Śląskie, napisał(a) dnia 31.03.2007 o godzinie 15:42 |
Siemianowice Śl.ul.Klonowa 9
Pan P.Mularczyk i Pan P.Padykuła
|
Wspaniali weterynarze, znający się na rzeczy. Traktują zwierzaczki z duzą troskliwością. Wszystko tłumaczą i są cierpliwi. Wkładają całe swoje serce w swoją pracę.Byłam w różnych lecznicach w moim mieście ale z tejjestem najbardziej zadowolona.Chodziłam do tych panów z różnymi moimi zwierzątkami i chciałabym im bardzo podziękować za opiekę i leczenie szczególnie ostatnio mojej króliczki, która ma problem z łapką.Dziękuję!
|
|
Marta, Skrzypek (marta23@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Dodo z Gdynia, napisał(a) dnia 26.03.2007 o godzinie 11:07 |
Przychodnia Weterynaryjna Dr Vet Gdynia-Redłowo, ul. Legionów 119D, 058 6220189
|
Dr Ania to prawdziwy profesjonalista, pozdrowienia również dla Dr Mileny - dzięki nim Dodo żyje i ma się dobrze !
|
|
Klaudia (hello.kitty113@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Emilka z Kielce, napisał(a) dnia 24.03.2007 o godzinie 16:04 |
Przychodnia Weterynaryjna \"HELP\" Lek. Wet. Seydou Zan Diarra 31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a tel. 012 636 02 06 help@diarra.pl
|
Nasz króliczek z dnia na dzień zdrowiał, odzyskał apetyt, chętnie się bawi, a my jesteśmy szcęśliwi.
|
|
Klaudia (hello.kitty113@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Emilka z Kielce, napisał(a) dnia 24.03.2007 o godzinie 15:55 |
Przychodnia Weterynaryjna \"HELP\" Lek. Wet. Seydou Zan Diarra 31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a tel. 012 636 02 06 help@diarra.pl
|
Moja Emilka(króliczek)ponad tydzien temu miała poważną operację. Okazało się, że ma wodomacicze. W Kielcach lekarze nie dawali jej szans na uratowanie życia. Postanowiliśmy pojechać do Krakowa do dr Seydou Zan Diarra i ratować naszego ulubieńca. Operacja się udała. Jesteśmy bardzo wdzięczni Panu doktorowi za uratowanie Emilki.Jest to lekarz z prawdziwego zdarzenia. Już w pierwszej chwili zorientowaliśmy się, że ma dobre i ciepłe serce dla małych, bezbronnych ziwrzątek. Plecam Pana dr wszystkim, kto prawie zatraci nadzieję,że jego pupil nie ma szans. Nasz króliczek z dnia na dzień zdrowiał, odz
|
|
Aneta (aneta.redlicka@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Redlicka z Warszawa, napisał(a) dnia 16.03.2007 o godzinie 22:33 |
Pani Milena Wojtyś, ul. Klemensiewicza w Warszawie
|
POLECAM!!!!!!!!!! Pani Doktor uratowała mi krolika już dwa razy i właśnie ratuje po raz trzeci. Mój krolik ma ogromne problemy z jelitami, miał już jedną operację którą osobiście przeprowadzała Pani Wojtyś i po 3 dniach był jak nowo narodzony. Pani Milena jest zawsze dla swoich podopiecznych, nawet jak ma wolne potrafi przyjechac i zajac sie swoim pacjentem!!! Pani Doktor jest osoba o rewelacyjnym podjsciu do zwierzat, ogromnej wiedzy i do tego szalenie sympatyczna.
POLECAM!!!!!!!!!!
|
|
Karolina (karolinka.k_k@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Maciuś z Kraków , napisał(a) dnia 09.03.2007 o godzinie 13:35 |
Przychodnia Weterynaryjna
\"HELP\"
Lek. Wet. Seydou Zan Diarra
31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a
tel. 012 636 02 06
help@diarra.pl
|
przeoraszam że to tak nie po kolei ale chciałam opisac całą historię tym samym gorąco polecajac Pana dr. Diarra
|
|
Karolina (karolinka.k_k@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Maciuś z Kraków , napisał(a) dnia 09.03.2007 o godzinie 13:32 |
Przychodnia Weterynaryjna
\"HELP\"
Lek. Wet. Seydou Zan Diarra
31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a
tel. 012 636 02 06
help@diarra.pl
|
wspaniałe podejście. Ponadto podczas wizyty można zapytac o wszystko, Pan dr na pewno cierpliwie wyjaśni. POLECAM PANA DR. WSZYSTKIM, KTóRYM ZALEżY NA ZDROWIU SWOICH ZWIERZąTEK.
|
|
Karolina (karolinka.k_k@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Maciuś z Kraków , napisał(a) dnia 09.03.2007 o godzinie 13:32 |
Przychodnia Weterynaryjna
\"HELP\"
Lek. Wet. Seydou Zan Diarra
31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a
tel. 012 636 02 06
help@diarra.pl
|
już naprawdę bardzo dobrze:)Kuracja królika trwała 3 dni- szybko przyniosła dobre rezultaty.Teraz moje zwierzątko już dobrze się czuje.Za tydzień idziemy jeszcze do kontroli. Pan doktor uratował mojego króliczka- jak sie okazało tamten środek na pchły nie był absolutnie dla króliczków!Tamta kobieta w ogóle nie powinna była mi go wydac. Korzystałam z usług innych weterynarzy w Krakowie, mam też znajomych którzy maja zwierzątka i wszyscy jesteśmy zgodni co do Pana dr. Diarry - jest naprawdę świetnym specjalistą, zna się na zwierzątkach a przy tym widac ze zależy Mu na pacjentach - ma do nich ws
|
|
Karolina (karolinka.k_k@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Maciuś z Kraków , napisał(a) dnia 09.03.2007 o godzinie 13:31 |
Przychodnia Weterynaryjna
\"HELP\"
Lek. Wet. Seydou Zan Diarra
31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a
tel. 012 636 02 06
help@diarra.pl
|
Moim zdaniem jest to NAJLEPSZY weterynarz w Krakowie! Pan doktor zajął się troskliwie moim króliczkiem i wyleczył go.Królik miał pchełki i pojechałam do weterynarza(innego) i poprosiłam o coś na te pchełki, pani dała mi lekarstwo. W domu spryskałam królika... zaczął krzyczec, wyrywał się i przez dwa dni trwał w totalnej stagnacji, na trzeci dzień przestał jeśc i dostawał ataków podobnych do padaczki. Poszlismy do dr. Diarry , stwierdził że mój króliczek ma porażony układ nerwowy...i że nie wiadomo co będzie- mimo to postanowił go leczyc. Na drugi dzień było znacznie lepiej, a na trzeci już na
|
|
Karolina (karolinka.k_k@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Maciuś z Kraków , napisał(a) dnia 09.03.2007 o godzinie 13:30 |
Przychodnia Weterynaryjna
\"HELP\"
Lek. Wet. Seydou Zan Diarra
31-323 Kraków, ul. Gdyńska 11a
tel. 012 636 02 06
help@diarra.pl
|
Moim zdaniem jest to NAJLEPSZY weterynarz w Krakowie! Pan doktor zajął się troskliwie moim króliczkiem i wyleczył go.Królik miał pchełki i pojechałam do weterynarza(innego) i poprosiłam o coś na te pchełki, pani dała mi lekarstwo. W domu spryskałam królika... zaczął krzyczec, wyrywał się i przez dwa dni trwał w totalnej stagnacji, na trzeci dzień przestał jeśc i dostawał ataków podobnych do padaczki. Poszlismy do dr. Diarry , stwierdził że mój króliczek ma porażony układ nerwowy...i że nie wiadomo co będzie- mimo to postanowił go leczyc. Na drugi dzień było znacznie lepiej, a na
|
|
Kornelia (nel16@interia.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Pysia z Wrocław, napisał(a) dnia 08.03.2007 o godzinie 13:50 |
dr A.Woźniak
ul.Plac Grunwaldzki 45 (Uniwersytet Przyrodniczy) Wrocław
|
Bardzo profesjonalna i miła kobieta. Dokładnie i skrupulatnie bada zwierzatko i daje obszerne rady co do pielegnacji i żywienia. Wielokrotnie zostaje po godzinach przyjęć, nie robi przez to zadnych problemów. Przywróciła mi wiare, że mój króliczek wyjdzie z choroby. Królik jest juz zdrowy i bardzo radosny :)
Takiego lekarza naprawde trudno znaleźć. Gorąco polecam!
|
|
Dorota (naomi19@poczta.fm , strona: ) właściciel(ka) królika: Bunia z Katowice, napisał(a) dnia 04.03.2007 o godzinie 23:10 |
dr Rybicki, Katowice
|
Oczywiście popełniłam błąd pisząc o dr Piaseckim w Klinice Nałych Zwierząt w Katowicach, oczywiście taki lekarz tam nie pracuje, chodzi o dr Rybickim. Przepraszam za pomyłkę.
|
|
Ewa Góral (ewa@deby.waw.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Pusiolka z Warszawa, napisał(a) dnia 02.03.2007 o godzinie 22:12 |
Klinika dr Adama Kucharczyka w Pułtusku, tel. (23) 692 08 99
|
Odwiedzałam znajomych w tej miejscowości pod W-wą i muszę przyznać, że w tej Klinice jest dwóch super specjalistów, których serdecznie polecam szczególnie ze względu na trafne diagnozy, skuteczne leczenie i miły kontakt.
|
|
Kamila (kotek17_1987@o2.pl , strona: brak) właściciel(ka) królika: nie ma z Nowa Sol, napisał(a) dnia 14.02.2007 o godzinie 18:29 |
....
|
moj kroliczek byl leczony w soli i co weterynarz dal mu zastrzyk i nic po za tym jakies srodki na zatrzymanie rozwolnienia i tak odszedl po 24 godzinach nie wierze juz nikomu
|
|
Jacek Krasko (jacekl@poczta.xo.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Lucek z Bielsko-Biała, napisał(a) dnia 13.02.2007 o godzinie 23:33 |
Gabinet Weterynaryjny MEDWET
dr Ziemowit Kudła
ul.Piastowska 18
Bielsko-Biała
tel.:(033) 821-29-44
www: http://www.medwet.pl
email: gabinet@medwet.pl
|
Nie wiem czy ta informacja okaże sie przydatna ale u tego weterynarza wróciła mi wiara w leczenie zwierząt. Naprawdę polecam!!!
|
|
Karolina Wilanoska (pimpusek10@poczta.onet.pl , strona: http://ocalaja.blog.onet.pl) właściciel(ka) królika: śmierć :( z Wrocław, napisał(a) dnia 09.02.2007 o godzinie 13:21 |
Interwet. Lecznica dla zwierząt
ul. Januszowicka 48,
tel: (0-71) 337-29-29
dr Agata Uchacz
dr Uchacz przyjmuje również:
ul. Zawalna 13b (Wrocław)
tel: (0-71) 367-77-67
|
Na Jenuszowickiej ostatnie chwile życia przeżywał moj królik. Zrobili mu zastrzyk, a potem dali pod maskę tlenową. Po 20 minutach oddali mi królisia już martwego. Obsługa fachowa. Polecam.
Na Zawalnej leczę mojego psiaka. Opieka również profesjonalna. Polecam
|
|
Karolina Wilanoska (pimpusek10@poczta.onet.pl , strona: http://ocalaja.blog.onet.pl) właściciel(ka) królika: teraz brak :( śmierć :( z Wrocław, napisał(a) dnia 09.02.2007 o godzinie 13:15 |
Lecznica pod Różami
ul. Chorwacka 45a
dr Ruśkiewicz
tel. 602 662 274
|
Pan Ruśkiewicz zajmował się profesjonalnie moim króliczkiem przez miesiąc (niestety jego jedyny miesiąc). Miał jakąś grzybicę i pasorzyty, ale potem było coś innego nie pamiętam co. POLECAM.
|
|
Monika ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Pierdusia z z Krakowa, napisał(a) dnia 08.02.2007 o godzinie 16:11 |
lecznica przy ul. Bajecznej 1 w Krakowie (10.00-19.30); p.dr. Agnieszka i p. dr. Bartosz
|
Doskonałe miejsce, żeby Twój Truś odzyskał zdrowie. Lekarze każdego zwierzaczka diagnozują bardzo dokładnie, rozmawiają z właścicielem i potrafią wyleczyć każdą chorobę. Dotyczy to z resztą nie tylko Kicusiów. Ja jeżdżę tam (w razie potrzeby) z drugiego końca Krakowa. Na prawdę warto! :)
|
|
Mysza (myszka_73@op.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Trusia z Kraków, napisał(a) dnia 19.01.2007 o godzinie 12:03 |
Dr Bożek
ul.Brodowicza 13a
Kraków
|
Polecam wszystkim tego lekarza dla krolików. Trusia miala nawracajace problemy z noskiem i po 2 wizytach minely jak reka odjal. Teraz znowu jest chora (zapalenie spojowek, uszu i zmiany w oskrzelach) i jest pod opieka tego weterynarza. Lekarz jest cierpliwy, delikatny dla zwierzatka i potrafi dokladnie sluchac.
|
|
Miki (miki2525@op.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Funia & Pierduś z Kraków, napisał(a) dnia 18.01.2007 o godzinie 10:51 |
Seydou Zan Diarra, Klinika HELP, Kraków, ul. Gdyńska; czynne:pn.-pt. 9-13 i 16-19
so: 9-14
w razie potrzeby można dzwonić 012 6360206
|
Zdecydowanie polecam! Pan doktor bezpiecznie wysterylizował mojego Pierdołka a także wyleczył Funię z infekcji bakteryjnej (że nie wspomnę o innych uratowanych zwierzakach). Lekarze w klinice indywidualnie podchodzą do swoich małych pacjentow i spokojnie można im zaufać.
|
|
Katarzyna Momot (www.Kasia@.poczta.pl , strona: www.zwierzeta.pl) właściciel(ka) królika: Pysia z Rzeszów, napisał(a) dnia 28.12.2006 o godzinie 09:49 |
Lecznica dla zwierząt AGAMAT.
Jest Dobra.
|
Nie mam opini bo jest to dobra lecznica w Rzeszowie.
UL.Osmeckiego.Nowe Miasto.
UL.Pelczara6 Tel.857-24-62
CZYNNE:
Od pon.do.pt.9-00-21-00
sobota:9-00-15-00
niedziela:10-00-14-00
JEST TAM:
-Szczepienia ochronne
-Odrobaczanie
-Odpchlanie
-Chirurgia miękka
-Sterylizacja suk i
kotek
-Kastracja psów i
kotek
-Diopsja cienkoigłowa
-Czyszczenie zębów
skalerem
stomatologicznym
|
|
anna kowalska ( , strona: ) właściciel(ka) królika: struś z warszawa, napisał(a) dnia 13.12.2006 o godzinie 21:56 |
Weterynarz ul. tatarkiewicza osiedle gocław
|
Lecznica jaka znajduje się na ul. Tatarkiewicza jest godna uwagi w negatywnym znaczeniu. Lekarze są niekompetentni, nie mają podstawowych wiadomości na temat leczenia zwierząt a poza tym brak im checi do jakiegokolwiek zdiagnozowania choroby. Jeden z lekarzy nie badając zwierzątka postawił pzrerażliwą diagnoże i zaaplikował serię zastrzyków, które jak się potem okazał(u innego weterynarza)były zbędne i mogły poważnie zaszkodzic zamiast pomóc. NIE POLECAM I RADZE UWAŻAC NA TE KLINIKĘ!!
|
|
nadinek (nadinek@gazeta.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Gomez z Kraków, napisał(a) dnia 11.12.2006 o godzinie 12:26 |
Lecznica Krak -Vet, Kraków ul. Sanocka
|
Zdecydowanie odradzam!
Chodziłam do tej lecznicy przez 2 lata. Początkowo byłam bardzo zadowolona, niestety z czasem coraz częściej zauważałam, że coś tam jest nie tak. Wydaje mi się że lekarze tam pracujący zaczęli przedkładać ilość nad jakość swiadczonych usług medycznych. Dodatkowo wydaje mi się, iż przestali się pogłębiać swoją wiedzę i utknęli w miejscu ( które nie jest dobre...)
|
|
Paula (pkaluza@op.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Leon z Poznań, napisał(a) dnia 09.12.2006 o godzinie 12:53 |
dr Jerzy Kulesza i dr Agnieszka Mogila,Lecznica weterynaryjna SZARAK,ul.Dzieci Warszawy 48,Warszawa
|
Moj krolik mial problemy z jedzeniem przez b.slabe i przerosniete zeby. Po kilku wizytach u roznych lekarzy, ktorzy nigdy nie wpadli nawet na pomysl zbadania pyszczka Leona, trafilismy do lecznicy SZARAK. Doktorzy b.troskliwie i profesjonalnie zbadali krolika i skorygowali jego uzebienie(bez narkozy!).Po kilku wizytach Leon mial piekne zdrowe zabki i zadnych zakazen,choc wczesniejsze zaniedbania doprowadzily do koniecznosci usuniecia kilku zebow na stale.Ta klinika jest doskonale przygotowana do dbania o zdrowie tak malych pyszczkow pod wzgledem specjalnego sprzetu jak i najlepszego podejscia
|
|
Edyta (edziulek@onet.eu , strona: -) właściciel(ka) królika: - z Olsztyn, napisał(a) dnia 05.12.2006 o godzinie 16:51 |
Wydzial Medycyny Weterynaryjnej/Poliklinika Weterynaryjna UWM ul. Oczapowskiego 14 tel. (089)523 43 34
|
|
|
Marta (z-marta4@tlen.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Szpulka z Wrocław, napisał(a) dnia 29.11.2006 o godzinie 15:08 |
dr Anna Woźniak, kliniki Akademii Rolniczej, ambulatorium zwierząt małych,tam gdzie dr Piasecki;-)
|
chciałabym również polecic Panią doktor Woźniak, moja Szpuleczka nie raz była pod jej opieką,zawsze profesjonalną,Pani doktor sama ma króliczka baranka więc zawsze podczas wizyty wymieniałyśmy poglądy,doświadczenia między sobą,bardzo mi to pomaga w obcowaniu z moją pociechą, naprawdę polecam Kliniki AR, wzlaszcza, ze płaciłam tylko za lekarstwa,pazurki,bo jesli chodzi o zbadanie,konrole czy rozwiązanie watpliwości zawsze wizyta była bezpłatna.GODNE POLECENIA;-)
|
|
Marta (z-marta4@tlen.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Szpulka z Wrocław, napisał(a) dnia 29.11.2006 o godzinie 15:00 |
dr n. wet. Tomasz Piasecki specjalista chorób ptaków i zwierząt futerkowych pracuje na AR Wrocław i w bardzo ładnej i profesjonalnej przychodni weterynaryjnej przy ul. Głogowskiej 2-4 między 16.00 a 19.00, tel. do lecznicy 7901499 lub bezpośrednio do doktora 600158822
|
czytając opisy, widze ze nie tylko ja znam pana doktora,jeżdze ze swoją Szpuleczką na kliniki AR i jestem bardzo zadowolona ze wszystkich lekarzy, którzy zajmują się małymi zwierzaczkami,czy to katar, pazurki, szczepienia- zawsze została dokładnie zbadana, osłuchana i milutko przyjęta,a doświadczenie lekarzy jest bez zarzutu
|
|
Agnieszka (agnieszka567@op.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Psikuś & Bogusia z Kraków, napisał(a) dnia 29.11.2006 o godzinie 10:02 |
Przychodnia weterynaryjna ul Bajeczna 1 Kraków tel . 012 4143333 od 10 do 19.30
lek.wet. Bartosz Stawski, lek wet. Agnieszka Drohobycka
|
POLECAM!!!trafiłam tam dzięki dobrym opiniom z uszatej i naprawdę warto , królik z zapaleniem oskrzeli jest zdrowy, podejście do zwierzaków mają super (a zdarzają się weterynarze-rzeznicy;-)
|
|
Dorota (naomi19@poczta.fm , strona: ) właściciel(ka) królika: Bunisława z Katowice, napisał(a) dnia 20.11.2006 o godzinie 10:50 |
dr Julia Mazur, Tychy
|
POLECAM! Konkretna, pomocna.
W poście poniżej piszę o Klinice w Brynowie- tam zapłaciłam 65zł za nic, królik dalej chory, lekarz stwierdził, że królik zdrowy i wstrzyknął mu niewiadomo co, choć byłam przeciwna (skoro nie wiedział co jej jest). Ale musiał za cos wziąć kasę:/ Do P.Mazur przyjechałam z tym samym problemem, zapłaciłam 5zł za odrobaczenie,królik po 2 dniach odzyskał apetyt!
|
|
Dorota (naomi19@poczta.fm , strona: ) właściciel(ka) królika: Bunisława z Katowice, napisał(a) dnia 20.11.2006 o godzinie 10:40 |
dr Piasecki, dr Gawin
Klinika Małych Zwierząt w Katowicach-Brynowie
|
Słyszałam pochlebne opinie na temat tej kliniki, więc leczyłam tam Bunisławę. Niestety. O ile dr Gawin stara się, choć nie zawsze jej to wychodzi (przyjechałam z maleńka, niekrwawiąca ranką na ogonie. Ona zaczęła golić to miejsce, krew zaczęła tryskać, po prostu uszkodziła rankę i trzeba było szyć! Tylko stres dla króliczka). Natomist dr Piasecki, byłam u niego tylko raz i nigdy więcej! Bunisława straciła apetyt, trwało to już długo, martwiłam się (wcześnej inny lekarz stwierdził, że nic jej nie jest). Dr Piasecki powiedział, że królik jest zdrowy i wziął: 65zł! Oczywiście nie za samo stwerdze
|
|
Iza (patrycja350@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Trusia z Warszawa, napisał(a) dnia 17.11.2006 o godzinie 08:37 |
Warszawa,Książenca
|
Przy ulicy ksiazecej na powislu zabili mi krolika!!! Lekarze tam tam sie nie znaja na malych zwierzetach chociaz to pogotowie weterynaryjne :(
|
|
Marcel ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Pusia z KRAKÓW, napisał(a) dnia 18.10.2006 o godzinie 10:34 |
Przychodnia Weterynaryjna
ul Bajeczna 1, Kraków
lek.wet. Bartosz Stawowski
|
Mojej pusi nie dawano szans. Trafiłem do doktora po poleceniu przez znajomych. Okazało się że pusia ma ciało obce w jelitach i pan doktor ją zoperował. Po niedługim czasie już wesoło kicała i kica do dziś. Dziękuję Panu doktorze, oraz dr Reymanowi za tyle serca i poświęcenia, że nie daliście za wygraną i za wszelką cenę wyciągaliście moje maleństwo za uszy od śmierci.
|
|
Ewa K. (ekorben@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Foxi z Warszawa, napisał(a) dnia 02.10.2006 o godzinie 20:58 |
Przychodnia dla zwierząt \"Szarak\" ul.Dzieci Warszawy 48, WARSZAWA tel.022 662 31 06
dr.Agnieszka Mogiła
|
super lekarz, wyjaśniła mi dokładnie co i dlaczego powinny jeść króliki, kiedy szczepić,na co zmarła moja poprzednia króliczka (rak kości szczęki) i dlaczego nie powinno się brać do domu zbyt młodych królisiów i jako jedyna nie pomyliła się przy określaniu płci-Foxi wg trzech innych weterynarzy była \"kocurkiem\" !!!! W tej lecznicy leczą (nawet operacyjnie ) też bardzo małe gryzonie !!
|
|
Agnieszka Lewandowska (agabond@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Maniuś z Warszawa, napisał(a) dnia 27.09.2006 o godzinie 10:15 |
pan dr. Wojciech Bielecki
W-wa Modlińska 65
|
Kochany człowiek, idealnie zdiagnozował mojego chorego Maniusia i bardzo się orzejął jego stanem zdrowia. Dał telefon komórkowy do siebie żebym była z nim w stałym kontakcie i informowała o stanie Maniusia. Wielkie serce.
|
|
Asia ( , strona: nie mam) właściciel(ka) królika: Crazy z Wrocław, napisał(a) dnia 13.09.2006 o godzinie 18:34 |
drn. med Tomasz Piasecki
ul. Głogowska 2-4 we Wrocławiu tel.7901499,600158822
|
Rewelacyjnie.Znalazlam dane doktora właśnie na tym forum i chciałam polecić tego specjalistę innym.Bo naprawde warto!Zajął sie moim króliczkiem naprawdę cieplutko i profesjonalnie.Maluch juz bryka!
|
|
Agnieszka (iris5@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Milcia z Bytom-Miechowice, napisał(a) dnia 06.09.2006 o godzinie 20:23 |
MARIUSZ KIEŁCZEWSKI UL.STOLARZOWICKA 4 41-908 BYTOM
|
Mam prośbę - jeśli ktoś także chodzi do tego weterynarza, niech napisze do mnie i podzieli się swoimi wrażeniami. Moja Milcie wyleczył już kilka razy, według mnie jest super.
|
|
Basia (:) , strona: nie mam) właściciel(ka) królika: Tusiolek z poznań, napisał(a) dnia 19.08.2006 o godzinie 13:06 |
lek. wet. Hanna Lisiecka i Rajmund Zieliński GABINET WETERYNARYJNY Poznań ul. Międzyborska 67
|
mój króliczek pare tygodni temu miał poważne zatkanie:( był w okropnym stanie i szanse były bardzo słabe. ja tylko go masowałam, podawałam zapisane leki i płakałam ale pani doktor nie poddawała sie i cały czas pomagała i gdyby nie jej czułośc i poświęcenie ( oczywiście dobre leczenie i doświadczenie) to pewnie mojego tusiolka by dzis nie bylo... ale jest wspaniałym lekarzem i polecam wszystkim ktorzy maja kroliczki:):):) jeszcze raz dziekuje:)
|
|
Aleksandra (chloe30@gazeta.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Leoś z Kraków, napisał(a) dnia 16.08.2006 o godzinie 09:53 |
Krak Vet, Kraków
|
Klinika Krak-Vet w Krakowie - NIE POLECAM. Trzymajcie się od nich z daleka. Mojemu królisiowi zostawili szwy po operacji, szwy gniły zrobił sie ropień a oni nadal szwów nie wyjeli. Dopiero inny weterynarz zauważył co sie święci. Teraz nie wiadomo czy Leosia da się uratować.
|
|
Magda Przybylska (p.madzia@vp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Bobuś z Łódź, napisał(a) dnia 15.08.2006 o godzinie 13:39 |
Klinika dla zwierząt AS, ul. Smugowa 37A, Łódź. Filia:ul. Tomaszewskiego
|
Lekarze pracujący w tej klinice to naprawdę godni polecenia fachowcy, którzy nie tylko doskonale znają się na leczeniu króliczków, ale także mają do nich doskonałe podejście!
|
|
Agnieszka ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Karol z Zabrze, napisał(a) dnia 09.08.2006 o godzinie 21:04 |
Gabinet Weterynaryjny Jacek Sobków ul.Grunwaldzka 2 41-800 Zabrze nr tel.032 2730570
|
Ten lekarz jest jednym z 16 lekarzy w Polsce który posiada specjalizację chorób zwierząt nieudomowionych - do nich należą m.in. króliki.
|
|
Ania K. (annki@tlen.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Grochu z Warszawa, napisał(a) dnia 08.07.2006 o godzinie 09:44 |
www.lecznica-oaza.prv.pl
OAZA
ADRES: UL. BELLOTTIEGO 1/8 (WARSZAWA-WOLA) TEL: (0-22) 636-21-97
Lek.wet.Lidia Lewandowska (kierownik lecznicy)
|
cześć!
własnie dziś mój królik jest pierwszy dzien po zabiegu!
mam nadzieje, że wszystko bedzie dalej tak dobrze jak teraz! (na pewno go boli, ale trzyma się naprawdę dzielnie!!!)
dobrze, troszkę o lekarzu: Pani Doktor przeprowadzająca zabieg specjalizuje sie w królikach (z opiu na stronie lecznicy dowiemy się, że robi doktorat z tej dziedziny!) i wykonała z powodzeniem mnóstwo takich zabiegów!
Bardzo zaskoczył mnie fakt, iż królik nie miał w ogóle zakładanych szwów po zabiegu!!! Co z pewnością ogranicza jakiekolwiek komplikacje po zabiegu (na siusiaku ma popsikane czymś srebrn
|
|
Ada Polakowska (ada_pol@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Krystynka z Łódź, napisał(a) dnia 06.07.2006 o godzinie 12:46 |
dr Karolina Mrozek, Całodobowa Lecznica i Szpital dla Zwierząd SOWA, Łódź, ul. Pietrusińskiego 47/49
|
W tej Lecznicy moja kroliczka miala przeprowadzany zabieg sterylizacji - bardzo fachowo, bez zadnych problemow, niemal ksiazkowy przyklad (dotyczy zalecen zarowno przed zabiegiem, np dotyczacych podawania jedzenia jak i po zabiegu). Kroliczka zostala najpierw zbadana przez \"weta od krolikow\", zakwalifikowana do zabiegu, ktory zostal wykonany nastepnego dnia. Kiculke dostalam juz calkowicie wybudzona z narkozy, praktycznie nie byla zastresowana, w slicznym \"ubranku\" ;-) Otrzymalam wszystkie instrukcje co do jej jedzenia, wyprozniania itp. Tego samego dnia Kicej juz pil i
|
|
Asia Calińska (matriks12@onet.poczta.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Baksinka z Gdynia, napisał(a) dnia 06.07.2006 o godzinie 01:03 |
Małgorzata Taube, Lecznica w Gdańsku Osowej GENIALNA, lecznica całobobowa na Kieleckiej w Gdyni - nie polecam
|
Pani Taube jest przeurocza, naprawedę wie co robi, i lubi to co robi. Wprawdzie stan mojej Baksinki jest bardzo cieżki, ale może..... Kieleckiej nie polecam. Faszerowali Małą 5 zasatrzykami na raz, nie sprawdzając przyczyny, a biedaczka miała kamień w pęcheżu i dopiero p. Taube ją zdiagnozowała
|
|
Kasia Haba (zebra20@op.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: z Wałbrzych, napisał(a) dnia 30.06.2006 o godzinie 22:31 |
dr Tomasz Piasecki z Wrocławia
|
Serdecznie polecam podejście tego lekarza do naszych króliczych przyjaciół. Mojego Taminia nie udało się uratować, ale naprawdę otrzymałam fachową pomoc i bardzo dobre podejście do króliczka. Tak naprawdę jest bardzo mało lekarzy, którzy znają się na króliczkach, a dr Piasecki wie o nich naprawdę bardzo wiele.
|
|
kasia (marakuja@poczta.neostrada.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: nie mam króliczka z wrocław, napisał(a) dnia 28.06.2006 o godzinie 00:36 |
EKO-VET
ul. Metalowców
Wrocław
|
BEZNADZIEJA ODRADZAM...jak chcecie mieć profesjonalne podejście do zwierzą to akademia rolnicza wita! na metalowców mojego kota doprowadzili do stanu kryutycznego, z którego już nie wyszedł, niestey...;(
mojej koleżanki kot, leczenia w tej klinice też nie przeżył...
więc omijajcie to miejsce z daleka, proszę
|
|
Dziunia ( , strona: ) właściciel(ka) królika: To była :( świnka - Pusiek z Libiąż, napisał(a) dnia 24.06.2006 o godzinie 21:48 |
nazwiska nie znam, ulica też nie za bardzo... ale to jest weterynarz w Chrzanowie koło Sanepidu.
|
Zabili moją świnkę... Przyjechałam pewnego dnia do weterynarza bo Pusiek miał biegunkę... wlał mu przez szczykawkę dość dużo kroplówki... Następnego dnia było dobrze... ale dwa dni potem zauwarzyłam że Pusiaczek się nie rusza... pojechaliśmy jeszcze raz.. była jego żona. Dała mu tak dużo kroplówki że się z niego wylewała... Biedactwo nie miało sił już nawet piszczeć... ;( Zmarł jak dojechaliśmy do domu...
|
|
( , strona: ) właściciel(ka) królika: Misio z Libiąż, napisał(a) dnia 24.06.2006 o godzinie 21:43 |
dr Konior
Chrzanów ul. Pogorska( koło basenu)
|
znam super ekstra wet\'a z Chrzanowa!! nazywa sie Konior przyjmuje na ul Pogorskiej i nie mam najmniejszej obawy w oddaniu mu królka bo sam kiedyś chodował angorki i wie o nich wszystko!! Kiedyś Misiek miał problemy z oczkami, pojechałam z nim i juz po 1 dniu był zdrowy. Jeżdzę tam również z moim psem od 10 lat i obydwoje są w świetnej formie. Właśnie się zastanawiam czy Misia nie wysterylizować, na szczęście są tacy ludzie jak dr Konior :*
|
|
Kasia N. (kasiekxxx@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Puszek z Warszawa, napisał(a) dnia 01.06.2006 o godzinie 12:36 |
Żurawski Robert.Ken, maxi wet. Więcej na www.maxiwet.republika.pl
|
Kastrował mojego królika, wspaniałe podejście do zwierząt, serdecznie polecam.
|
|
Arkadiusz Malinowski (arus1224@autograf.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Pusia z Kraków, napisał(a) dnia 19.10.2005 o godzinie 15:57 |
Kraków ul. Krowoderskich Zuchów 26 (w garażu)
|
Lekarz!! (jeden,bo jest dwóch)niewykrył u króliczka zapalenia płuc. Juz wcześniej spisał na straty moją Pusię gdy Miała zatwardzenie. Pojechaliśmy do kliniki na ul. Brodowicza(11?). Tam są najlepsi weterynarzowie w Krakowie!!!!. Lecz nieuratowali króliczka :(
†††††††† PUSIA ††††††††
|
|
Ewa Pietraszyńska (ewa.pietraszyska.@neostrada.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Tusia i Misio z Toruń, napisał(a) dnia 18.10.2005 o godzinie 12:23 |
Jarosław Manikowski\"Canmed\"-lecznica małych zwierząt ul.Podgórna 13c 87-100 Toruń
|
Extra lekarz,super podejście do zwierząt,właścicieli.Potrafi leczyć wszystkie zwierzęta,nie tylko gryzonie.Doradziiporadzi.Polecam wszystkim najlepszy wet w Toruniu.
|
|
Ania Zielińska (kirsza22@interia.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Kicek z Wrocław, napisał(a) dnia 25.08.2005 o godzinie 15:19 |
Ekovet Metalowców 29b Wrocław, nizej nazwe przekreciłam, ale na tej ulicy jest tylko jeden pseudo weterynarz
|
Wiec tak poszlam tam z moja swinka ktora zachowyala sie dziwnie, 2 panie stwierdzily NIE DOTYKAJAC JEJ ze \\\" moze sie przeziebila\\\" a tak wogole ze ma za dkugie pazurki. I powiedzialy zebym przyszla o 13 to bedzie lekarz ktory sie \\\"zna na swinkach\\\". Niestety swinka do 13 nie dożyła, moze by zyla ja te ... by jej pomogly, chyba od czegos tam sa, nie polecam tej kliniki wogole. Dodam ze klinike ta mam pod nosem wiec wydawalo by sie FAJNIE a tu wrecz przeciwnie. Omijajcie z daleka ta \\\"poradnie dla zwierzat\\\".
|
|
Ania Zielińska (kirsza22@interia.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Kicek z Wrocław, napisał(a) dnia 24.08.2005 o godzinie 08:27 |
In-wet ul. Metalowców 29b ( chyba)
|
Wiec tak poszlam tam z moja swinka ktora zachowyala sie dziwnie, 2 panie stwierdzily NIE DOTYKAJAC JEJ ze \" moze sie przeziebila\" a tak wogole ze ma za dkugie pazurki. I powiedzialy zebym przyszla o 13 to bedzie lekarz ktory sie \"zna na swinkach\". Niestety swinka do 13 nie dożyła, moze by zyla ja te ... by jej pomogly, chyba od czegos tam sa, nie polecam tej kliniki wogole. Dodam ze klinike ta mam pod nosem wiec wydawalo by sie FAJNIE a tu wrecz przeciwnie. Omijajcie z daleka ta \"poradnie dla zwierzat\".
|
|
MAZIA (bratni_zew@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: PYSIA z Kraków, napisał(a) dnia 18.08.2005 o godzinie 14:36 |
dr Wacław Gubała
ul. Piaseckiego 16
Kraków
|
O moim wecie nie mogę powiedzieć złego słowa! Ma naprawdę podejście do zwierząt. Moja Pysia od trzech lat się u niego leczy, i jest bardzo zadowolona :) Pan doktor zanim da zastrzyk, zmierzy temperaturę, obejrzy uszka, osłucha, zagłądnie do oczek-po prostu jest bardzo dokładny! I co mnie zaskoczyło, mówi zawsze tak: Tu jest dla PYSI recepta, a tu dla PINKIEGO tabletki. Jakby nie mógł powiedzieć: To recepta dla królika i tabletki bla psa. Bo przeciez wielu weterynarzy traktuje swoich pacjętów tak bezimiennie, już nie mówiąc , że BEZOSOBOWO! Ale akórat nie ten lekarz. I zawsze mówi o zwierzaku: pacjęt. Myslę ze traktuje swoją pracę powarznie i poprostu kocha to co robi!
|
|
Zasmucona (margarita26@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Trusia z Warszawa, napisał(a) dnia 05.08.2005 o godzinie 10:56 |
Lecznica dla Zwierząt, Warszawa (Ursynów),
ul Rosoła (róg Ciszewskiego)
|
Trzymajcie się od tego miejsca z daleka. Lekarze którzy tam pracują bez specjalnych badań w 2 min. zdiagnozowali u Truśki promienicę i zaczęli bolesne leczenie. Konsultacje w innej klinice (wraz z badaniami) wykazały zupełnie co innego i miałam właśnie rozpocząć tam leczenie. Mój wymęczony króliczek 3 dni temu dostał prawdopodobnie ataku serca ze strachu przed lekarzami. Winą za tragedię obarczam nieudolnych lekarzy i częściowo siebie za to że tak późno się zorientowałam jaka to kiepska lecznica. Nie leczcie tam proszę swoich pupili i powiedzcie znajomym aby trzymali się od tego miejsca z daleka!!!
|
|
Beata Kowalska ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Tajfun z Wrocław, napisał(a) dnia 06.07.2005 o godzinie 10:46 |
Małgorzata Bielec, Lecznica dla Zwierząt ul Krzycka 18b, tel 339 86 76
|
Niedawno miałam okazje spotkać Panią dr Małgosię. Mój królik był bardzo słaby, nie chciał jeść. Tyle ciepła i czułości jeszcze żaden lekarz mu nie okazał. I oczywiście królik szybko został wyleczony. Bardzo profesjonalnie podeszła do problemu.
|
|
Ewa Góral (ewa@derby.waw.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Franek, Puszorka z Warszawy, napisał(a) dnia 21.06.2005 o godzinie 09:57 |
Dr Milena Wojtyś-Gajda, Klemensiewicza 7, Warszawa
|
Chciałabym także polecić profesjonalnego Lekarza Weterynarii, panią Milenę, która posiada dużą wiedzę i fachowe podejście do leczenia zwierzaków. Jest m.in. świetnym specjalistą od gryzoni i nie tylko. Jest również doskonałym diagnostą. Leczę u Niej Puszorkę (drugiego królisia)-już z super widocznymi efektami, a konsultuję z dr Mileną zdrowie Franka. Szczerze polecam !
|
|
Ewa Góral (ewa@derby.waw.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Franek z Warszawy, napisał(a) dnia 21.06.2005 o godzinie 09:24 |
dr Katarzyna Jodkowska, SGGW, Ul. Nowoursynowska 159 C, W-wa
|
Po operacji usunięcia ropnia za gałką oczną (przeprowadzonej przez świetnego okulistę - pana dr Garncarza) Franek trafił pod doskonałą opiekę do dr Jodkowskiej, której specjalizacją jest stomatologia. Pani Doktor ma doskonałe podejście do swoich pacjentów, m.in. dokładnie i precyzyjnie prowadzi specjalistyczne badania zębów i wszelkie zabiegi oraz operacje związane z zębami i okolicami, gdzie pojawia się ropa (ropień) np. u królików. Jeśli istnieje taka potrzeba to oczywiście zachęcam do wizyty u Pani dr Jodkowskiej !
|
|
Asia (krolik_2@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Puszkai Kuli z Lubina, napisał(a) dnia 19.06.2005 o godzinie 15:54 |
Lecznica dla zwierząt
Lubin ul.Sztukowskiego 7a
Pn-Pt10:00-14:00 oraz 16:00-19:00 Sob.9:00-13:00
|
Moj krolik mial guzka na nozce pan doktor bardzo dobze go wyciol i zapewnil fachowa po zabiegu.
POLECAM
|
|
Hania Lechów (hlechow@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Kikuś z Zielona Góra, napisał(a) dnia 15.06.2005 o godzinie 15:36 |
|
Mam problem zdrowotny z moim 1,5 rocznym króliczkiem i niestety w Zielonej Górze jest tragedia, jeśli chodzi o wet. od królików.Byłam u kilku i wszyscy rozkładali ręce.Ich tylko psy inyeresują.Jeden mnie całkowicie rozwalił, bo żartował sobie, czy już nadaje się na przekąske!!!Załamałam się!
|
|
Ewa Góral (ewa@derby.waw.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Franek z Warszawa, napisał(a) dnia 10.05.2005 o godzinie 19:21 |
dr Jacek Garncarz, Zdrojowa, Warszawa
|
Ropień zaatakował i wysunął gałkę oczną u Franka. Sprawa była na tyle poważna, że na USG wyszło, iż ropień wnika w tkankę kostną. Potrzebna była natychmiastowa bardzo poważna operacja usuwająca ropień. Bardzo ryzykowna zresztą. Operacja się udała. Królik żyje i wraca do "normy". Dr Jacek wykazał się dużym profesjonalizmem. A opinie dot. rzekomo wysokich cen tej przychodni są nie na miejscu i nieprawdziwe !
|
|
Barbara Grzelak (el_maua@tenbit.pl , strona: ni mam <smutny>) właściciel(ka) królika: Shadow z Wrocław, napisał(a) dnia 25.04.2005 o godzinie 20:24 |
LECZNICA DLA ZWIERZĄT WROCŁAW
ul.Januszowicka 48
tel.bezposredni 071 337 29 29
tel.całodobowy 071 337 36 36
|
Ostatnio zaczęło dziać się coś z moim maleństwem. króliczka dziwnie się zachowywała, dreszcze, wystraszona, ale bardziej to ja znerwicowana nie wiedziałam co jest, zadzwoniłam do lekarza weterynarii. niestety nie znam jego imienia, ale odebrał bardzo uprzejmy cżłowiek, nie dość, że miły i cierpliwy, to dał mi takie rady, że króliczek po półgodziny zaczął dobrze sie czuć, jakby ratował go moimi rękoma. wspaniały doktór. Ale pozatym zawsze chdoze do tej lecnzicy. nie raz mialam problemy z papużkami falistymi( niestety juz zdechły ale dozyły sedziwego wieku) i lekarze zawsze dawali nawet za darmo leki. Wsapniali ludzie. Jak robię szczepienia króliczka, to lekarze opiekują sie nim jak dzidziusiem, no oczywiscie rpzy szczepieniu wyglada to drastycznie, ale potem pogłaskaja przytulą... Pozdrawiam tam rpzemiłych ludzi
|
|
Anna Sowińska (anna.sowinska@creyfs.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Mijek z Warszawa, napisał(a) dnia 13.04.2005 o godzinie 11:43 |
Pani Milena Wojtyś, ul. Klemensiewicza w Warszawie
|
Z przykrościa informuje, że pani Milena Wojtyś nie byla w stanie rozpoznać zaawansowanego zapalenia płuc u mojego królika. Kiedy po wykonaniu Rtg okazalo sie jak bardzo jest chory królik pani Wojtyś dobrała nieodpowiednie antybiotyki i narazla krolika na powolne konanie (udusil sie po tygodniowej meczarni, choc na pierwszej kontroli pani Wojtys stwierdzila, że jest znaczna poprawa). Nie moge zrozumiec dlaczego narazała królika na takie cierpienie!!! Może pani Wojtyś jest dobra w piłowaniu zębów ale choroby wewnetrzne nie sa jej mocna strona. Rozumiem, że czasem zwierzaka nie można wyleczyć ale skoro się o tym wie to dlaczego przedłużać jego cierpienie (?) pani Mileno (?)
|
|
P.Wawrzyniak (karolasopot@o2.pl , strona: -) właściciel(ka) królika: Gofer z Gdynia, napisał(a) dnia 11.04.2005 o godzinie 15:37 |
Dr.Wawrzyniak z Gdańska-Osowy
|
KOCHANI NAJLEPSZYM WETERYNARZEM JAKIEGO DO TEJ PORY SPOTKAŁAM JEST PANI DOKTOR WAWRZYNIAK Z GDAŃSKA!!!to ona uratowała mojego Gofra przed ciężką chorobą i jako jedyna ma niesamowitą wiedzę, przy tym szalenie sympatyczna
|
|
Kasia14! ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Docencik :-) z Warszawa, napisał(a) dnia 20.03.2005 o godzinie 01:29 |
Klinika \"Filemon\" na bazarku w Domu Kultury Kadr przy ul.Rzymowskiego.
|
Świetna klinika,polecam.Wyleczono tam mojego króliczka,choć był poważnie chory...Chciałabym bardzo za to podziękować jeszcze raz :-) Szczególnie polecam Pana weterynarza,który tam przyjmuje,gdyż widać,że na prawdę zna się na króliczkach(ma zresztą swojego),lecz oczywiście nie umniejszam zdolności i pomocy Pań :-)
Świetne podejście do zwierzęcia i opiekuna.Na prawdę polecam :-)
|
|
Anna Zalewska ( , strona: ) właściciel(ka) królika: PUSIA z Warszawa, napisał(a) dnia 15.03.2005 o godzinie 22:10 |
Lecznica wetwrynaryjna OAZA
Ul. Bellottiego 1/8
WArszawa - Wola
|
Jest to lecznica specjalizująca się w leczeniu królików i gryzoni. Są naprawdę świetni. Byłam wcześniej z moją Pusią w 3 lecznicach, których kompetencji nawet nie mam siły komentować, a moją królisię prawie wysłali już na tamten świat. W OAZIE panie doktor mają świetne podejście do królików (moja mała pod koniec wizyty leży zrelaksowana na stole i nie mogę jej zapędzic z powrotem do kontenerka). Uratowali ją, bo szybko zdjagnozowali roień przy zębach i wyleczyli (przy pomocy zabiegów chirurgicznych i leków). Teraz Pusia jest zdrowa a ja dożywotnio pozostanę fanką lecznicy OAZA. Koniecznie zobaczcie stronę tej lecznicy:
www.lecznica-oaza.prv.pl
Polecam goraco!
|
|
Ania (akgelbestweety@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Bambi z Wrocław, napisał(a) dnia 14.03.2005 o godzinie 10:06 |
dr n. wet.Tomasz Piasecki SPECJALISTA CHORÓB PTAKÓW I ZWIERZĄT FUTERKOWYCH,
Przychodnia weterynaryjna, ul.Głogowska 2-4, tel. 790-14-99 Wrocław,
|
Chciałam jeszcze raz polecić dr Tomasza Piaseckiego z Wrocławia, miałam wcześniej już króliki, ale takiego lekarza jeszcze nie. Miałam przykre doświadczenie,zdechł mi króliczek-8 tygodni, ale tyle serca ile włożył ten lekarz, to jestem mu wdzięczna i pełna podziwu.Byłam 3 razy i ani razu nic nie zapłaciłam. Jest na prawdę w porządku, wiele rzeczy robi bezinteresownie i za darmo,udziela porad przez telefon dla króliczych pacjentów- nie ma konieczności kolejnego przyjezdzania bez potrzeby i narażania pupila na transport i w zimie chłód:)Jego prywatna klinika jest przy ul. Głogowskiej 2-4(boczna Legnickiej)-nie jest drogi,a pewny. Wyleczył moim znajomym(co wydaje się prawie niemozliwe)chomika-zrobił mu operację:)i mały biega!!!Pozdrawiam!
|
|
Przemysław Zacharuk (qsqs@tlen.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: ADAŚ z Warszawa, napisał(a) dnia 11.03.2005 o godzinie 17:37 |
Mielna Wojtyś,
Klemensiewicza 7
Warszawa
|
Bardzo doradzam oddać opiekę weterynaryjną w ręce P. Mileny. Uwielbia swoją pracę i bardzo pomogła mojemu królikowi, miał poważne problemy z tylnymi zębami które naciskały mu na gałki oczne (cena miniaturyzacji). teraz kica pełen życia, po rozwaleniu klatki w drobny mak zajął cały jeden pokój i trzyma tam władze twardą łapą. Zdjęcia www.qsqs.pl/adas/ . Nie polecam natomiast weterynarza który ma siedzibę za dyskontem na skrzyżowaniu 1-go siepnia i al. Krakowskiej, olał problem powiedział że pewnie mu się coś zapruszyło do oka, wypisał standardowe krople dla dzieci, wypisał receptę zgarnął kaskę i gó... pomógł, adaś już by nieżył. Że też takich z akademi z papierami puszczają. To oczywiście tylko moje zdanie moze komuś pomógł ale ja wiecej do niego nigdy nie pójdę. pozdrawiam qsqs
|
|
ala (ala180583@go2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: z szczecin, napisał(a) dnia 10.03.2005 o godzinie 17:48 |
ARTEMIDA- gabinet weterynaryjny, ul. Kwiatowa 12,Szczecin, tel. 4832954, 0605548596, pon- sob 9-18
|
nie spotkalam sie jeszcze z lepszymi lekarzami w Szczecinie. nie są drodzy, mają wielkie serca dla zwierzaków i doswiadczenie z królikami. sami sa posiadaczami królika
|
|
Aneta (aneta_wp@interia.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: świnka morska - Wołodia z Białystok, napisał(a) dnia 21.02.2005 o godzinie 12:50 |
Dr. Łukasz Zaleski z kliniki \"Zwierzak\" z Ul. Piastowskiej 15 A w Białymstoku
|
Długo szukałam tu dobrego lekarza który znałby się na gryzoniach - zwykle woziłam mojego ulubieńca do Świdnika k/ Lublina, do dr. Wolskiej-Szabały (fantastyczny lekarz, cierpliwy i dociekliwy, wyleczyła mojego świniaka z kilku choróbsk). Dr. Zaleski jest świetny - przerośnięte zęby Wołodii to już nie problem. Po dwóch tygodniach głodówki wreszcie zaczął jeść!
|
|
Karolina Janecka ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Pysia i Fredzio z Wrocław, napisał(a) dnia 18.02.2005 o godzinie 16:06 |
dr n. wet. Tomasz Piasecki specjalista chorób ptaków i zwierząt futerkowych pracuje na AR Wrocław i w bardzo ładnej i profesjonalnej przychodni weterynaryjnej przy ul. Głogowskiej 2-4 między 16.00 a 19.00, tel. do lecznicy 7901499 lub bezpośrednio do doktora 600158822
|
po prostu jedyny specjalista od futrzaków we Wocławiu i nie tylko, świetny chirurg, gdy są problemy z zębami u króliczków to tylko do niego, poza tym uratował tchórzofretkę mojej koleżanki, która była od tygodnia leczona przez kilku lekarzy, którzy nie umieli jej dobrze zbadać, a doktor Piasecki od razu stwierdził ciało obce i zoperował ją teraz czuje się świetnie, okazało się, że połknęła kawałek gumowej zabawki, gorąco polecam tego lekarza
|
|
Paulina K. ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Trusia z z Żarowa, napisał(a) dnia 16.02.2005 o godzinie 11:15 |
Mojego królika prowadzi dr.
Barbara Siekierska w lecznicy
w Żarowie.
|
Jestem bardzo zadowolona z
pani dr.królik jest szczepiony
mój królik jest szczęśliwy,i
uwielbia chodzić do tej pani weterynarz.Jestem zadowolona z tej pani.
|
|
bea i tomek (tomasc@poczta.telan.pl , strona: nie ma) właściciel(ka) królika: niusia, pusia, milka, gacek z Szczecin, napisał(a) dnia 30.01.2005 o godzinie 21:16 |
Gabinet Weterynaryjny
dr n. wet. Andrzej Chmielewski
ul. Krakowska 60A
71-004 Szczecin
tel. (091) 435-73-44 lub 0604 967-827
Gabinet Weterynaryjny
lek. wet. Marek Chmielewski
ul. Witkiewicza 68
71-125 Szczecin
tel. (091) 487-89-58 lub 0606 220-583
|
dobrzy fachowcy, możliwość wizyt domowych, kochają zwierzęta, niedrodzy, uratowali nam od śmierci kilka królików
|
|
Marta Ferenc (fmartunia@poczta.fm , strona: ) właściciel(ka) królika: Fluffy z Wrocław, napisał(a) dnia 28.01.2005 o godzinie 07:58 |
Marcin Konieczny, Rita Vet, ul.Januszowicka 48, Wrocław, tel 337-11-11
|
Pan Marcin Konieczny to bardzo sympatyczny młody człowiek, o wielkim sercu, z ogromną wiedzą na temat zwierzątek.Leczy właśnie mojego króliczka, i bije od niego sama dobroć i poświęcenie.Polecam
|
|
Alicja (alisoncole@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Matrix z Poznań, napisał(a) dnia 25.01.2005 o godzinie 22:28 |
Dr Jędrzeja Płucz z kliniki Wąsiatycza w POZNANIU przy ul. Mieszka I
|
POLECAM!!! Z całego serduszka mojego i Matrixia polecamy razem TEGO lEKARZA. Delikatny, dobry i chcący przy jak najmniejszym stresie dla tych wrażliwych zwierzątek pomóc. KOCHANY LEKARZ. I oglądał tę stronę, żeby poczytać i dowiedzieć się o króliczkach JESZCZE WIĘCEJ:)
|
|
mcda (kiui@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Kicek z Wrocław, napisał(a) dnia 01.01.2005 o godzinie 20:29 |
Michał Bednarski, AR we Wrocławiu, Ambulatorium pl. Grunwaldzki 45
|
Kicek był bardzo schorowany i przeleczony na chybił trafił. Wodruchu Radzenia sobie samemu z jego chorbami za radą forumowiczów postanowilismy zrobic wymaz z noska o zbadac co to za grzyb meczy malego od prawie pol roku i zadne leki sie go nie imaja... Doktor Bednarski (młody doktorant na AR) małego zacząła badań zamiast stosować leków na zasadzie \"a nuż to pomoże\". Kicuś włąśnbie konczy leczyć grzybicę a i gronkowiec też ma się coraz gorzej a Kicuś coraz lepiej. Gorąco go polecamy. AR jest też dosyć tanią lecznicą w porównaniu z prywtnymi gabinetami.
|
|
Katarzyna Chorchos (kacha_wawa@op.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Kubuś z Warszawa, napisał(a) dnia 26.12.2004 o godzinie 22:15 |
Klinika dla zwierząt \"Białobrzeska\"
ul. Częstochowska 20 (wejście od Białobrzeskiej 40a), doktor Ilona Blanc
|
Doktor Ilona jest super! Kuba jest drugim królikiem, którym się zajmuję i nie mam jej nic do zarzucenia. Super specjalista od wszystkich gryzoni. Polecam.
|
|
Julia Wasileska (julcia0209@buziaczek.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Łapuś z Warszawa, napisał(a) dnia 22.12.2004 o godzinie 16:28 |
Milena Wojtyś
ul.Klemensiewicza 7
Warszawa
|
Pani Milena Wojtyś z Warszawy z Klemensiewicz 7 jest świetna nie znam lepszego weterynarza
|
|
Ala Wilczek (ala_wilczek@op.pl , strona: będzie o Rupercie) właściciel(ka) królika: Rupert (Ś.P Nelusia) z z Tarnowskich Gór, napisał(a) dnia 04.12.2004 o godzinie 16:21 |
P.Marcin Machoj
ul.Pomorska 21
42-600 Tarnowskie Góry
|
b.dobry wet,zna się na królach.Chodziłam do niego z Neli,ale przy przeprowadzce do wyremontwanego mieszkania Neli zaraziła się wirusem w powietrzu,dał jej 3 zastrzyki,potem jeszcze jeden.Nic nie pomagało.Zmarła o 16:40 (16:45)na rękach weta.Cały czas Ją głaskałam...
|
|
Hanna Jasińska (animals_lover@o2.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Ptyś z Opole, napisał(a) dnia 12.11.2004 o godzinie 11:33 |
EDEN Gabinet Weterynaryjny lek. wet. Tomasz Pięknik
ul. Słowackiego 6, Opole
ul. Chabrów 58 (za Megasamem), Opole
telefon kom. 0601- 84-30-44
|
NAJWAŻNIEJSZE - zna się na królikach, a mój Ptyś go uwielbia :)
|
|
sonia ( , strona: nie mam) właściciel(ka) królika: Chapi z z Poznania, napisał(a) dnia 18.10.2004 o godzinie 16:17 |
lekarz weterynarii Adam Czerwiński
ul. Wawrzyniaka 41
|
jest miły, sympatyczny i zna się na rzeczy
|
|
Lidia ( , strona: ) właściciel(ka) królika: z Bydgoszcz, napisał(a) dnia 01.10.2004 o godzinie 21:58 |
Klinikia \"Kora\" ul. Moniuszki 5, Bydgoszcz
|
Goraco polecam ta klinike, zwlaszcza doktorke p. Pekowska, dobry specjalista i od malych zwierzakow jak i tych wiekszych, posiadaja takze dobrego chirurga.
Za to nie polecam kliniki na ul. Marcinkowskiego, tam sie totalnie nie znaja na zwierzetach, i to nie tylko moja opinia. Szczegolnie odradzam tam pojsice z malymi zwierzakami, to juz dla nich wyzsza szkola jazdy
|
|
Ewa Karwik właściciel(ka) królika: Zając z Bielsko-Biała, napisał(a) dnia 01.10.2004 o godzinie 13:38 |
Lecznica Weterynaryjna
MedVet
Bielsko-Biała
ul. Leleweta 16
|
Bardzo dziękuję weterynarzom z Lecznicy za doskonałą opiekę nad moim królikiem Zającem. Kastrowanie przebiegło pomyślnie, bez stresu dla zwiedzaka i bez komplikacji. Wdzystkie pozostałe wizyty obfitowały w profesjonalną i wyczerpującą informację. Polecam tą lecznicę wszystkim posiadaczom królików i nie tylko. Pozostałe moje zwierzaki takrze są zadowolone.
Przystępne ceny usług!
|
|
Kasia Jaroszewska (katej@wp.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Rudolfek z Ożarów Maz., napisał(a) dnia 27.02.2002 o godzinie 08:47 |
dr Andrzej Kulesza - Klinika w Piastowie pod W-wą. Pan doktor przyjmuje w pon. 8-14; we wt. 14-20; w śr. 14-20 i w pt. 14-20 oraz w co drugą sobotę i niedzielę - tel. 723-25-28
|
Uważam, że naprawdę zna się na uszatkach. Zajmuje się moim Rudolfkiem od roku i naprawdę nie mogę narzekać. przeszliśmy już z nim kastrację, przycinanie ząbków, kulki z sierści zalegające w jelitach. Naprawdę przejmuje się zwierzaczkami.
|
|
katarzyna wiloch (wiloch@gd.pl , strona: katarzyna i krzysztof w.republika.pl) właściciel(ka) królika: dzidzia,malenka,łatka,okruch, napisał(a) dnia 23.02.2002 o godzinie 07:55 |
Gdańsk,ul.Gdyńska 1
|
Nie ma w Gdańsku takiego drugiego lekarza !!!!
Nikt z takim poświęceniem nie leczy zwierząt i nie jest im oddany.Nie spotkałam drugiego weterynarza, który szuka
innego sposobu na wyleczenie zamiast usypiać;już nie raz wyleczył mi zwierzaki które były w "stanie krytycznym" , jak
to nazwali inni weterynarze!!
Kiedy do niego nie pojadę zawsze jest miły,można się go wypytać o ważne rzeczy,nie spieszy się by przyjąć jak najwięcej
pacjętów,by więcej zarobić,tylko spokojnie wypytuje o objawy choroby, a co najważniejsze zawsze ale to zawsze wie co
jest moim "dzieciom" i jak im pomóc!!!!!!
|
|
Agnieszka Fulińska (adara@poczta.gazeta.pl , strona: http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~afulin) właściciel(ka) królika: Kubuś z Kraków, napisał(a) dnia 14.02.2002 o godzinie 23:01 |
Seydou Zan Diarra i jego zespół, lecznica HELP, ul. Gdyńska 11a, Kraków
tel. 6360206
Są oficjalne godziny przyjęć (pon-pt 9-20, sob 9-16, nd 10-13), ale w razie potrzeby można zostać przyjętym i poza tym czasem
|
Kubusia znalazłam w sklepie chyba w ostatniej chwili - był w oplakanym stanie: mial rozerwany nosek, zapalenie oskrzeli, kichał i dyszał rozpaczliwie, miał podrapane oko ze źle rokującą blizną, był zachudzony i bał się ludzi. Opiekowała się nim młoda pani weterynarz Marta Borecka, która pokochała go od pierwszego wejrzenia, a efekt jest taki, że Kubuś jest teraz puchatym, radosnym królikiem, może jeszcze czasem nieco znerwicowanym (od jego okropnej młodości w sklepie minęło niecałe pół roku), po bliźnie na oku nie ma śladu, a to, że nosek ma nieco niesymetryczny, dodaje mu tylko łobuzerskiego uroku.
|
|
Hanna Ikowska (hannaikowska@poczta.onet.pl , strona: hannaikowska.republika.pl) właściciel(ka) królika: Szarotka z Poznań, napisał(a) dnia 10.12.2001 o godzinie 18:59 |
dr Andrzej Czerwiński
ul.Wawrzyniaka 41
Poznań
|
W renomowanej klinice w Poznaniu leczono przez 1.5 miesiąca ostre zapalenie pęcherza. Przez internet szukałam pomocy w klinice, która mogłaby mi pomóc, ponieważ nie mogłam patrzyć jak maltretują mi zwierzaka. Trafiłam do weterynarza na Wawrzyniaka,który 5 lat temu wyleczył mi psa. Po badaniu moczu stwierdził zaawansowaną kamicę nerkową.
Lekarz jest rzeczowy sympatyczny, a przede wszystkim udzieli odpowiedzi na wszystkie pytania.
|
|
( , strona: ) właściciel(ka) królika: z , napisał(a) dnia 18.11.2001 o godzinie 15:47 |
|
|
|
Kazimierz Rutkowski ( , strona: ) właściciel(ka) królika: Trunio z Kraków, napisał(a) dnia 07.11.2001 o godzinie 11:20 |
lek.wet.Milena Wojtyś
Warszawa ul.Klemensiewicza 7,
Śreniawitów 9
|
Wysokiej klasy specjalista, świetny znawca
anatomii naszych uszatków.Żałuje że nie mieszkam w Warszawie.
|
|
Kazimierz Rutkowski (kazior5@poczta.fm , strona: ) właściciel(ka) królika: Trunio z Kraków, napisał(a) dnia 25.10.2001 o godzinie 09:46 |
Udzielanie pomocy e-mailem
|
Każdy kto szuka pomocy u specjalisty może na
stronie www.weterynaria1.hg.pl zadać pytanie
lekarzowi, są różni specjaliści.
|
|
Kazimierz Rutkowski (kazior5@poczta.onet.pl , strona: ) właściciel(ka) królika: Trunio z Kraków, napisał(a) dnia 22.10.2001 o godzinie 15:19 |
Specjalistyczna Lecznica Zwierząt
dr.Kazimierz Bożek
Kraków ul.Brodowicza 13
tel.411-28-67
pon.wt.piąt.godz. 8-14
czw. godz. 14-20
|
Korzystałem z pomocy Pana doktora czterokrotnie,
ma wyśmienite podejście do króliczka,jest fachowcem a to jest najważniejsze. Zapalenie płuc trafił bezbłędnie z diagnozą i lekami.
Trzykrotnie moja malizna miała problemy z
trawieniem diagnoza i leki pomagały w sposób
zadawalający, inni lekarze wysyłali mnie na USG
twierdzili że ma guza w jelitach, a u Pana
Kazimierza choroba została wyleczona, należy
przyznać że jest to schorzenie które królik
przechodzi bardzo ciężko, bez podawania
płynnych pokarmów i stałej opieki chyba nie
byłby ze mną dzisiaj a cieszymy się swoją
obecnością od sześciu lat.
|
|
Anka (ammb@sympatico.ca , strona: www.uszata.com) właściciel(ka) królika: Lidka z St. Catharines, napisał(a) dnia 21.10.2001 o godzinie 05:55 |
Martindale Animal Clinic
w St.Catharines
|
ok, moze ta informacja sie nikomu nie przyda, ale to nic. Weterynarze z tej kliniki wysterylizowali i Lidke, i Lucka, zapewniajac moim kroliczkom znakomita opieke. Znalazlam tam rowniez pomoc, kiedy Lidzia miala pchly i zawsze oddaje im Lidzie do przycinania pazurow, robia to znacznie sprawniej ode mnie!
A na koniec ubieglego roku przyslali mi cos w rodzaju sprawozdania, w ktorym m.in. wyszczegolnione byly szkolenia, jakie przeszla w ciagu minionego roku cala ekipa z kliniki.
|
