![]() |
![]() |
![]() |
Przenoszenie królika do domu
Nigdy nie wolno podnosić królika za uszy, gdyż można mu uszkodzić kręgosłup, nie mowiąc o zmaltretowaniu niesłychanie wrażliwych uszu i wystraszeniu zwierzęcia. Lepiej także unikać podnoszenia za skóre na karku bez przytrzymywania jednocześnie korpusu od dołu, można bowiem rownież uszkodzić mu kręgosłup. Najważniejsze, jak widać, jest przytrzymywanie tylnej części korpusu, drugą ręką można przytrzymać królika na wysokości przednich łapek lub w tej okolicy tak, aby zwierzę wyrywając się nie zrobiło sobie krzywdy. Należy unikać, poza niezbędnymi przypadkami, brania królika na ręce, jeśli nie był do tego przyzwyczajony od małego. Należy pamiętać, że nowy właściciel jest dla królika
kimś całkowicie obcym. Po przyniesieniu go do domu lepiej zapewnić
mu parę godzin (lub nawet dni) spokoju. Dobrze jest umieścić go od razu
w klatce (wcześniej zostawić w niej wodę i siano) i nie absorbować jego
uwagi swoja obecnością czy hałasami w mieszkaniu. Niektóre króliki zacznają
interesować się otoczeniem bardzo szybko, innym może to zająć sporo czasu,
nawet parę tygodni. Na początku królik obejrzy dokładnie swoją klatkę,
prawdopodobnie skorzysta z kuwety, żeby zaznaczyć swoje terytorium (zdenerwowane
zwierzę może na początku załatwić się w każdym miejscu). Królik nie powinien wychodzić z klatki przez dzień
lub kilka, inaczej nie klatkę, ale całe mieszkanie będzie uważał za swój
dom. Dieta królika przez kilka pierwszych dni powinna być możliwie identyczna
z tą, jaką miał w poprzednim miejscu, ewentualne zmiany można wprowadzać
stopniowo. data powstania tej strony na Uszatej:
jeden z najwcześniejszych artykułów |
|
![]() |
strona
główna | kim
jest królik? | zanim
kupisz... | zdrowie
|
dieta | opieka
| FAQ
| apel
| weterynarze
| Dzień
Króliczków
prawa
zwierząt | wydarzenia
| GALERIA
| Mapa
Króliczych Zmysłów | o
stronie | linki
i literatura | książka
Gości
mapa
strony | piszą
o nas... | pomoc
sąsiedzka | webmaster
Copyright 2000-2006,
Anna Marczewska www.uszata.com