|
Remigiusz Kecman ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Tusia i Tusiek z kostrzyn n/O, napisał(a) dnia 27.08.2007 o godzinie 21:29:
Ania Grenda (alexia38013@wp.pl , strona: nie posiadam) wlasciciel(ka) krolika: Kruszynka z Bydgoszcz, napisał(a) dnia 27.08.2007 o godzinie 12:37:
Mój króliczek ma piękne i średnie w długości uszka.Ich kolory to :czarny,brązowy,kremowy i biały
Kara (kircia3@tlen.pl , strona: http://labkiija.blog.onet.pl/) wlasciciel(ka) krolika: Tuptuś z Wałbrzych, napisał(a) dnia 01.08.2007 o godzinie 12:22:
Są piękne
moja stona jest o labradorach zajzyjcie
Królik Super (kamilfurman1997@interia.eu , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Chruptusia z Myszków, napisał(a) dnia 30.07.2007 o godzinie 20:59:
Mam królika[jak bym nie miał to po co Tu pisać ;-D] Bardzo dobrze słyszy,a w ogóle strona super!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Magda (blenkitnysmok@amorki.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Tusia z Kraków, napisał(a) dnia 12.07.2007 o godzinie 19:49:
Mam króliczka dopiero od dwóch dni. Tusia bo tak się nazywa mój królik jest brązowy i ma takie śliczne któtki uszka. Cała jest cudowna. Ale niepozwale się brać na ręce i gdy ją wyciagne to ucieka i trudno ją potem złapać.
Marta (damania@o2.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Nina z Opola, napisał(a) dnia 13.06.2007 o godzinie 10:45:
Siemano... Mam króliczkę miniaturkę, która nazywa się Nina... Jest taka slodziutka... KOcham ja bardzo...
3 tygodnie temu urodziła cztery małe... Najpierw były łyse, ale teraz zrobiły się z nich takie małe kulki...
Uwielbiam sie z cała piatką przytulać... Bambusek, Pączek, Fredi i Kochana na
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 29.05.2007 o godzinie 21:34:
mam szarego kroliczka mi wabi sie<=BERCIK=>jego uszka sa piekne a najlepiej wyglada jak sobie je myje
KaroPet (doda-karolina@o2.pl , strona: Nie ma) wlasciciel(ka) krolika: Jeszcze Nie Mam z Z Lechii, napisał(a) dnia 25.05.2007 o godzinie 18:36:
mondxcfj xzxcvb xnc v vn mnhgfc
sylka (ssylka9@wp.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: puszek z torun, napisał(a) dnia 24.04.2007 o godzinie 17:17:
moj kroliczek ma uszy ktore zawsze sa w ruchu
uslyszy kazdy dzwiek i zawsze przychodzi jak sie go zawola ale nie do wszystkich
Sylwia (chomig@interia.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Bari z Bielsko-Biała, napisał(a) dnia 15.04.2007 o godzinie 17:59:
może nie o uszach...
jeśli chodzi o ruję to króliki mają ją tzw. wymuszoną, ale z planowaniem młodych trzeba ostrożnie
AnDziA___czArNa (GÓWNO CIE TO!! , strona: TO TEŻ!!) wlasciciel(ka) krolika: mISIA z Z DĄBROWY GÓRNICZEJ, napisał(a) dnia 12.04.2007 o godzinie 11:49:
mÓJ KRÓLIK MA NA IMIE MISIA I MA 1 ROK CHCE JĄ DOPUSCIZ ZEWBY MIAŁA MAŁE ALE JA NIEWIEM KIEDY BEDZIE MIEĆ RUJE ODPISZCIE PLEASE!!!
magda kirzankowska (magda@lubawa.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: laluś z lubawy, napisał(a) dnia 07.04.2007 o godzinie 18:17:
mój krolik lubi jak jego uszy leżą sobie na gzrbiecie nie wiem czy lepiej żeby jego uszy były ciepłe czy zimne prosze odpiszcie na moje pytanie
Ania (ania_godula@interia.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Pusia z Ruda Śląska, napisał(a) dnia 01.03.2007 o godzinie 01:19:
Moja Pusia ma 4 miesiące. Ma długą grzywkę i wygląda jak ,,Elvis\'\'. Dużo biega, skacze, gryzie co paopadnie i uwielbia jeść. Jest kochaniutka i uwielbia być głaskana za uszkami:)
Alexandra, mama Myszka (oligatorek@autograf.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Myszek, Myszuś. Myszunia z Knurów, napisał(a) dnia 24.02.2007 o godzinie 13:37:
Ja mam króliczka bielutkiego angorkę, ktory ze mna spi. Ale chcialabym opowiedzieć o króliku Pawła. To sąsiad mojej cioci i mój sąsiad (Pawel jezdzi na wózku inwalidzkim). Edek - czyli jego krolik - jest byl mu bardzo posluszny. Towarzyszyl mu osiem lat. Zmarl na jego wozku podczas spaceru. Ich spac
Joana (nie mam :( , strona: nie mam) wlasciciel(ka) krolika: Pusia z Lublina, napisał(a) dnia 15.02.2007 o godzinie 16:39:
moj Pusia kiedyś miała jedno uszko czarne, a drugie białe.teraz czarne uszko jej pojaśniało a białe pociemniało i oba są szare.:D
za uszkami Pusiaczki są tak jakby małe wałeczki, które zawsze są ciepłe. ona lubi, kiedy ją po nich głaszcze. i po UUUUUUUUUSZACH.
uszy mojej królisi są raz norma
Daniel M. (n-dee@only4djs.pl , strona: www.forum.only4djs.pl) wlasciciel(ka) krolika: Tusia z Poznan, napisał(a) dnia 12.02.2007 o godzinie 14:51:
Cóż by tu powiedzieć, jak i uszka króliczków i jak króliki są najpiękniejszymi stworzeniami na świecie :)
zuzia krzesinska (zuza.k@op.pl , strona: -) wlasciciel(ka) krolika: tuptus z z gniezna, napisał(a) dnia 06.02.2007 o godzinie 22:00:
uszka mojego krolisia sa tak malenkie.uwielbiam go za nimi glaskac.
kroliczy fan ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: tuuptus z , napisał(a) dnia 29.01.2007 o godzinie 20:24:
ja ma bardzo sympatycznego kroliczka karmie mojego krolika z reki spie raze z nim jak jest rano budzi mnie
kroliczy fan ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: tuuptus z , napisał(a) dnia 29.01.2007 o godzinie 20:24:
ja ma bardzo sympatycznego kroliczka karmie mojego krolika z reki spie raze z nim jak jest rano budzi mnie
Karol ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 16.01.2007 o godzinie 11:27:
kinga ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: tosia z gdynia, napisał(a) dnia 08.01.2007 o godzinie 18:36:
Króliki są kochane nawet te agresywne. Rano są aktywne:potrzeba zabawy,ruchu,pieszczot,i jedzenia.Kocham JE!
dominika ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: koluś,tosia z gdyniaa, napisał(a) dnia 08.01.2007 o godzinie 18:30:
one ragują najcichsze dżwięki
Karolka (karolina.godzwon@vp.pl , strona: http://wwwprzytulanka.blog.onet.pl) wlasciciel(ka) krolika: Trusia z Kielce, napisał(a) dnia 11.12.2006 o godzinie 16:40:
Hm... Może nie tyle o króliczych uszach, co osamym króliku. Mam pewien problem który bardzo mnie zbija z tropu. Trusia jest u mnie od dwóch lat, jednakże całkiem niedawno dowiedziałam się że jest... Samcem! ;( Bardzo mnie to zmartwiło. Ale nadal mówie \"nią\" \"Trusia\" chociaż w
MAGDALENA (maki3@autograf.pl , strona: nie posiadam) wlasciciel(ka) krolika: GRONIA z Z DąBROWY GóRNICZEJ, napisał(a) dnia 30.11.2006 o godzinie 18:36:
nasze kochane uszy królicze,
trusia, której jestem właścicielką jest cudowną aczkolwiek wysoce \"zepsutą\" istotką.uwielbia spać w ciepłym łóżeczku rodziców i godzinami się przymilać, a zatem każdy ją głaska godzinami i chociaż ma już 8latek nadal jest pełna życia i wigoru.
KOCHAJM
angela (andzia1144@wp.pl , strona: www.kiniula-kroliczek.bloog.pl) wlasciciel(ka) krolika: kinia z poznan, napisał(a) dnia 20.11.2006 o godzinie 16:52:
moja kroliczka jest naprawde bardzo czujna !!!! ona wie ze gdy rano w lozku sie porusze rto mysli ze nie spie i zczyna mnie c dobudszac wiec staram sie nie ruszac wystarczy tylko poruszyc noga lub obrocic sie na drg bok a ona i tak wszystko uslyszy!!!1
PAVLA (pavla_77@o2.pl , strona: NIE MAM) wlasciciel(ka) krolika: BANDITOS z BIELAWA, napisał(a) dnia 06.11.2006 o godzinie 19:03:
MÓJ UKOCHANY BANDITOS JEST JESZCZE MALUTKI, DOSTAŁAM GO WCZORAJ NA MOJE 20-STE URODZINY :) ALE JEGO USZKA SĄ WSPANIAŁE, UWIELBIAM PATRZEĆ JAK JE MIĘTOSI GDY STAJE NA TYLNICH NÓŻKACH I URZĄDZA SOBIE TOALETĘ MYJĄC USZKA ŁAPKAMI JAKBY BYŁY NIEWIADOMO JAK ZABRUDZONE :> BANDITOS JEST CALUTKI CZARNY B
jagoda czajka (nie mam , strona: nie mam) wlasciciel(ka) krolika: igorek z z poznania, napisał(a) dnia 05.07.2006 o godzinie 18:34:
Czasem mam wrarzenie ze mój króliczek słyszy mnie i reaguje na swoje imie. jest jedyną istotą która mnie wysłucha i nie odpowie nic głupiego, moim zdaniem każdy królik tak ma........
madzia michałowicz (nie mam , strona: tez nie mam) wlasciciel(ka) krolika: dżagusia z z rzeszowa, napisał(a) dnia 28.06.2006 o godzinie 10:17:
zawsze jak mówiw cos do niej to podnosi swoje uszate uszka i lubi słuchać moje ulubione bajki. pozdrawiamy madzia lat10 i dżagusia
ania_żory (ania_piekoszowska@op.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: papużka z Żory, napisał(a) dnia 13.11.2005 o godzinie 22:00:
Wpirw miałam jednego królika którego dostałam od chrzestnej na urodzinki. Żył 5 lat. Zdechł we wszstkich świętych 2004 roku.puźniej marzyłam o następnym. Wkońcu nadeszły moje urodzinki i okazało sie że dostałam 2 króliki od kolerzanek i kolegów. i oby 2 były chore na ropne zapalenie skóry i grzybice. Nie mialam kasy na leczenie oby dwuch więc jednego sprzedałam do tego zoologicznego. I jak narazie mamtego jednego. Nazwałam go papużka bo ciągle siedzi mi na ramieniu.
Paulina (oskar1@o2.pl , strona: www,o2.pl) wlasciciel(ka) krolika: Oskar z Lwówek Śląski, napisał(a) dnia 07.11.2005 o godzinie 16:54:
Króliki są wrażliwe na głośną muzyke.Jeśli postanowisz razem z rodzicami kupić królika to musisz bardzo uważnie przeczytać książke o krolikach jeśli nie przyczytasz to moszesz przez przypadek zrobić mu krzywde.więc jeśli chcesz mieć królika to się dobrze zastanó czy dasz sobie rade z kroikiem i czy bendzie miał odpowiednie warunki u ciebie,czy będzie mu ciepło i wygodnie.
patryk.popek ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: bakssiu z z górska, napisał(a) dnia 25.10.2005 o godzinie 13:46:
jesli ktoś chce sie ze mną skontaktować w sprawie królików [jestem specjalistą od królików] to niech wejdzie na czat na strone www.wp.pl potem na czat do lat 15..bende na czacie w dniach 27.10.05(czwartek)i 03.11.05(czwartek) i 08.11.05w godzinach od 1600 do 1700.
Patryk.Popek ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Bakssiu z mieszkam w Górsku, napisał(a) dnia 25.10.2005 o godzinie 13:36:
mój króliczek ma duże uszy i jest typu angorki .Gdy usłyszyjakis dzwięki to zaraz skacze. a najlepiej jak go wezme na rence to zaraz ucieka na ramię
winky (winkyyy@interia.pl , strona: www.winky.photoblog.pl) wlasciciel(ka) krolika: Trusia (ś.p.) z Łódź (prawie), napisał(a) dnia 24.10.2005 o godzinie 14:49:
może to trochę dziwne, ale kiedy mój królik był młody, zawsze gdy kicał po pokoju i powiedziałam: ,,gdzie ten debil?\" to od razu wyskakiwała z kryjówki :) Niestety, nie udało mi się jej przyzwyczaić do innego hasła niż ,,debil\" i wkrótce oduczyła się sztuczki. Szkoda :)
Filip (filipskrzat@02.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Charlotta z Wuwua, napisał(a) dnia 15.10.2005 o godzinie 10:44:
Siema wszystkim, mam pierwszego królika.... od dwóch dni dopiero. ma 2i pól miesiąca .. nie wiem , czy to na początku ,ale mój kluliczek sie troche płoszy , jak chce go pogłaskac, nie mówiąc o wyjmowaniu z klatki ,,,, co mam zrobić ,żeby był towarzyski i miły?
Aśka c (kasiek19@buziaczek.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Fredzio z z Głubczyc, napisał(a) dnia 02.10.2005 o godzinie 17:38:
Mój gredzio to rozbrykany urwis ale słucha również moich poleceń. Jest niesamowity gdy prosi o przysmak - uwielbia płatki śniadaniowe a najlepiej czekoladowe. kiedy ma na nie ochote potrafi bezprzerwy biegać naokoło mnie i patrzeć mi w oczy wtedy wiem co chce a za łakocia zrobi wszystko. kochm go.
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Kicusia z , napisał(a) dnia 01.10.2005 o godzinie 18:11:
Moj krolik jest najmadrzejszy na calym swiecie.podaje lapke i lubi sie baicz pilka.a przy slowie hop podskakuje.
franczeska ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: KUBUŚ KUBUTEK KUBUT z wołomin, napisał(a) dnia 16.09.2005 o godzinie 19:58:
Kubuś jest najmądrzejszym króliczkiem w okolicy. lubi bardzo słodycze i chętnie nawiązuje nowe znajomości.łatwo zaprzyjażnia sie i prawie nigdy sie nie złości .lubi gdy go sie długo głaszcze . nigdy mnie nie gryzie. a gdy jest szcześliwy liże mnie . to prawdziwy członek naszej rodziny .
franczeska (monica1401@wp.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: KUBUŚ z wołomin, napisał(a) dnia 16.09.2005 o godzinie 19:31:
te wszystkie wasze króle nie doruwnują nawet do pięt mojemu kubutkowi.nie dość że jest piekny to jeszcze mądry. zawsze przybiega na zawołanie jak po niego wyjde.umie sie pięknie bawić biegajac wokoło moich nóg.gdy jesteśmy razem na dworzu nie odstępuje mnie na krok biegając za mną,umie bawić sie w berka i chowanego.
Justyna (justynaponiewierska@wp.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Pusia z Tczew, napisał(a) dnia 12.09.2005 o godzinie 16:17:
Mój króliczek gdy go zawołam po imieniu Pusia...to natychmiast przyjdzie jak na dworzu go puszczam i wchodzi w krzaki mowie nie wolno wyjdz z tamtad to z tamtad ucieka :) jestem zadowolona ze mnie slucha
czarodziejka ( , strona: www.czarodziejka6.blog.onet.pl) wlasciciel(ka) krolika: dużo mam z daleka, napisał(a) dnia 07.08.2005 o godzinie 13:41:
a ja nie mam królika miniatórki tylko zwykłego chodowlanego i jest ich 5
Ada ( , strona: niee posiadam) wlasciciel(ka) krolika: Feliks z Białystok, napisał(a) dnia 05.08.2005 o godzinie 12:40:
Chciała bym coś jeszcze dodać bo mam taką sprawe...latem jak mój Feliks siedzi sobie na balko nie to ja do niego podchodze i chce go pogłaskać to czasami on mi ucieka a czasami siedzi nie wiem czy to zależe od nastroju????:(
Ada ( , strona: niee posiadam) wlasciciel(ka) krolika: Feliks z Białystok, napisał(a) dnia 05.08.2005 o godzinie 12:37:
Mój króliczk Feliks jest miniaturką i ma małe uszy ale zato świetnie słyszy !!!
Daniel (daniel.krakow@interia.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: pusia z Kraków, napisał(a) dnia 29.07.2005 o godzinie 05:12:
Witam dostałem kruliczke 8 miesięczna 3 tygodnie temu co mam robic aby sie mnei nei bała gdy włoze reke do klatki casami jest okej ale często jest żę ucieka daje jakieś dziwne odgłosy i tupie rzuca sie co mam robic :( pomóżcie. czy warto jest trzymac takiego królika czy lepie j jest kupic i chowac od najmniejszego???
OLO (O_L_O_10@poczta.fm , strona: NIE MAM BŁŁŁŁE) wlasciciel(ka) krolika: Zdisława z Dąbrowa Górnicza, napisał(a) dnia 28.07.2005 o godzinie 08:32:
MÓJ KRÓLIK KIEDY MA W SOBIE POWERA TO BIEGA SKACZE WSKAKUJE ZESKAKUJE FIGLUJE A NAWET WIERZGA USZAMI NA WSZYSTKIE STRONY
Ania (arturwos@neostrada.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Mimitka z Radom, napisał(a) dnia 26.07.2005 o godzinie 21:43:
Moja mimitka gdy ją kupiłam była spokojna dawała się głaskać. Teraz nie wim dlaczego ucieka gdy ktoś do niej podchodzi i skaczei drapie. Co robić kidyś tak nie było. Pomóżcie
Ania (aniula2@wp.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Wypłosz z , napisał(a) dnia 21.07.2005 o godzinie 14:59:
Wypłosza wybrałam w sklepie zoologicznym. Podobało mi się, że wszystkie małe króliczki skakały po nim i przez niego, a jego to w ogóle nie ruszało. Hehe teraz już wiem, że blefował; chyba wiedział, że go obserwowałam i robił wszystko by przyciągnąć moją uwagę. Gdy przyniosłam go do swego domu przestał być ugodowy i spokojny. Zaczął rozrabiać i szaleć. Mimo to kocham go bardzo.
nata sienkie (weronika120@buziaczek.pl , strona: brak) wlasciciel(ka) krolika: trusia z z trusiaczkowa, napisał(a) dnia 28.06.2005 o godzinie 11:20:
kiedys ktoś cichutko pukał do drzwi . trusia postawiła swoje ładne uszka i ... nie rusza sie . stoi pod drzwiami. mama otwiera drzwi a tu ... listonosz ! mieliśmy śmiechu co niemiara
Agata ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: tuptuś z Dąbrowa górnicza, napisał(a) dnia 22.06.2005 o godzinie 11:55:
Mój królik z wiekiem siwieje zawsze miał szare uszy, a teraz ma 7latek i zaczynają robić się białe.
agata ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: - z , napisał(a) dnia 10.06.2005 o godzinie 20:40:
ja nie mam krolika... Marze o nim od roku.
Nie wiem jak namowic rodzicow. Piszcie prosze rady na : agata.znin@plusnet.pl
Iwona Ochman (iwona_ohio@o2.pl , strona: www.iwona14.blog.pl) wlasciciel(ka) krolika: Felek z Tarnowskie Góry, napisał(a) dnia 27.05.2005 o godzinie 13:51:
Mój królik jest bardzo ruchliwym zwierzęciem. Gdy tylko otwieram cichutko drzwi mieszkania od najchętniej wkoczyłby na mnie-tak ma wyczulony słuch. Ale niestety, biedny zwierzak siedzi w klatce i tylko czeka aż do niego podejdę i go pogłaskam. A wtedy widzę, że oba uszka są podniesione w górę:) i czasem nawet widzę jak się leciutko uśmiecha ze szczęścia:)
m.g.os.i.a ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: chrupek z socaczew, napisał(a) dnia 22.05.2005 o godzinie 20:24:
moj kroliczek ma 5 cm uuuuchhy
m.g.o.s.i.a ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: chrupek z sochaczew, napisał(a) dnia 22.05.2005 o godzinie 20:21:
moj chrupek ma bialo-brazowe uchy.sa sliczne ,a zwlaszcza wtedy gdy je mmmmmmmmmmyje...
Tomek ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Tośka...(już nie) z , napisał(a) dnia 20.05.2005 o godzinie 01:26:
Do Renatki i Dorotki.Porponuje w pewnym momencie go zatrzymać i sprawdzić podwozie...i tu może być niespodzianka.Ja tak miałem.Tez biegała i biegała i potem jak się okazało...że to nie Tosia tylko Tosiek.Co najgorsze... kobiety zupełnie ignoruje natomiast ja się nawet spokojnie zbliżyć do klatki nie mogę.. za bardzo mnie polubił.
Ala Cis (@sewa , strona: nie mam) wlasciciel(ka) krolika: Pan Tosiek z z Warszawy, napisał(a) dnia 18.05.2005 o godzinie 23:35:
monika (cygalmonika@wp.pl , strona: www.monia-bloom.mylog.pl) wlasciciel(ka) krolika: Bugs z stalowa wola, napisał(a) dnia 10.05.2005 o godzinie 14:39:
od 4 lat mam króliczka miniaturkę jest koloru jasny brąz i jest słodziutki. wprawdzie ma wadę zębow co jakis czAS TRZEBA MU JE OBCIANAC ALE JEST PIĘkny i jeszcze do tego ma niebiesiutkie oczka tak jak ja . chodzi za mną gdy go wyprowadzam przed blok chodzi sobie spokojnie i nie ucieka nie gryzie mi kabli ale jedna jego zla cecha to jest to ze robi wszędzie swoje bobki hahaha:P
Renata (krolik1980-80@o2.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Bąbelek z Piotrków Tryb., napisał(a) dnia 06.05.2005 o godzinie 20:11:
Cześć Dorotko ze Zgierza, piszę tu,bo nie podałaś e-maila. Mój Bąbelek tak samo biega wokół moich nóg jak szalony,najpierw w jedną stronę a później w drugą. Ale biega tak tylko wokół moich nóg a ja nie jestem w ciąży. Mojego męża zupełnie ignoruje.
Jola ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Bakuś z Tychy, napisał(a) dnia 06.05.2005 o godzinie 18:44:
Od tygodnia mam baranka miniaturowego który wabi się Bakuś. Pomimo że jest u nas tak krótko to chodzi za nami jak pies. Nie boi się psów,a mieszkają z nami dwa. Jest słodki!!!!
Dorota ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Myszka z Zgierz, napisał(a) dnia 05.05.2005 o godzinie 22:45:
Witajcie! Może Wy bedziecie wiedzieć - czemu, kiedy stoje, moja króliczka biega dookoła moich nóg. Dosłownie \"kręci młyńce\", jak o tym mówimy żartobliwie z mężem. Jestem w 3 mcu ciąży, może to dlatego. Nikomu innemu tak nie robi. A jak mnie tylko widzi, to zaraz przybiega i jak szalona kręci te swoje młyńce i nie moge wyjść z podziwu, ze jej się w łepku w końbu nie zakręci :)
Aneta (atena-k@o2.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Tina z Warszawa, napisał(a) dnia 04.05.2005 o godzinie 16:02:
Moja króliczka to miniaturka angora.Tinusia ma więc bardzo długie futerko.Jej kłapouchy są króciutkie i prawie ich nie widać.Jedno ma beżowe a drugie na początku było szare lecz teraz staje się podobne do drugiego.Szkoda bo tak słodziutko wyglądała.Pozdrawiam wszystkich króliczych fanów!!!
Renata (krolik1980-80@o2.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Bąbelek z Piotrków Tryb., napisał(a) dnia 03.05.2005 o godzinie 21:22:
Bąblusiek jest miniaturką i jego uszka są malutkie.Kiedy do przynoisłam do domu jego słuchy były całe czarniutkie, a teraz po 3 miesiącch zaczęły mu wurastać śmieszne białe włoski.Najbardziej lubię patrzeć kiedy je sobie myje.
MisiekNH (misiek20nh@op.pl , strona: brak) wlasciciel(ka) krolika: BESTIA z Kraków, napisał(a) dnia 30.04.2005 o godzinie 13:17:
Witam:)Pozdrowienia z Krakowa przesyła Misiek i jego królik BESTIA!!!:))))))))
anka (sowa1@amu.edu.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Kropka z Poznan, napisał(a) dnia 27.04.2005 o godzinie 21:30:
Moja najukochansza Kropcia ma najsliczniejsze uszka pod sloncem,jedno jest biale, a drugie brazowe. Bardzo z Kropcia nie lubimy, jak uszka sa zimne, dlatego staramy sie by zawsze byly cieple, a metoda jest bardzo prosta....nie ma jak to wielkie pieszczoty na lozku:)
ggd (ksdj@#cndfcs , strona: www.linus.pl) wlasciciel(ka) krolika: cb z bdf, napisał(a) dnia 03.04.2005 o godzinie 15:48:
fsnfvjkdsncdnlfn;sldgn
Amanda (-------------- , strona: --------------) wlasciciel(ka) krolika: cini-minis z Strzyżów, napisał(a) dnia 02.04.2005 o godzinie 19:30:
Mój królik to baranek francuski, więc ma bardzo długie uszy. uwielbiam patrzeć jak je myje-wtedy bardzo słodko wygląda, bardzo mnie to rośmiesza. A tak wogóle to KOCHAM KRÓLIKI, bez względu na to czy są ładne czy brzydkie,czy chore czy zdrowe poprostu je kocham i nie wyobrazam sobie życia bez nich. Bo każy królik ma w sobie to coś...
nevermind ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 25.03.2005 o godzinie 23:09:
straszliwą prośbę mam. mam 3 kroliczki, wszystkie są młode, mają ze 3 miesiące. są trzymane razem, bawią sie i nie ma z nimi zadnego problemu. ale oczywiscie niedługo skonczą te 5 miesiecy i nadejdzie czas, kiedy bede musiała je wykastrowac(wysterylizowac),bo będą trzymane razem. mam w związku z tym pytanie. nie wiem jescze jakiej są płci, weterynarz mówił ze jescze za wczesnie zeby okreslic. ale poniewaz taki zabieg duzo kosztuje, czy lepiej, jesli wysterylizuje samiczke/czki? czy w takim wypadku lepiej wykastrowac samca?? z góry dziekuje za pomoc
Kamil (Wojck@interia.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Tuptusia z Dąbrowa G, napisał(a) dnia 15.03.2005 o godzinie 14:05:
Moja piękna króliczyca gdy je lub pije bardzo dziwnie a zarazem śmiesznie rusza uszami.Również gdy wskakuje na łużko to tak rusza uszkami jagby pomagała sobie nimi w skakaniu.
ula ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: ELVIS z ..., napisał(a) dnia 04.03.2005 o godzinie 22:04:
Elvisek ma krótkie uszki, ale ciągle nimi przebiera. Mam go dopiero od 5 dni i już się w nim zakochałam no i w jego ucholcach!!!!!
Mandaryna (mandaryna92@vp.pl , strona: www.mandaryna92.ziomek.us) wlasciciel(ka) krolika: Niuśka z Olsztyn, napisał(a) dnia 02.03.2005 o godzinie 21:04:
Niuśkę mam od dziś! Miałam jeszcze Kiko, ale niestety :( lovam ją! Ona ma śliczne uszka! :* buziak dla królikomanów :*
Paulina K. ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Trusia z z Żarowa, napisał(a) dnia 16.02.2005 o godzinie 11:30:
Czasami mój królik ma zimne uszy to wtedy go bioręi przykrywam go kocem po chwili królik wychodzi z pod koca bo się zagrzałi ma uszy narmalne.Zawsze tak robię
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 28.01.2005 o godzinie 18:25:
kujgjher ( 2hugigugfdhhiusrihujy , strona: www . kr€l ,) wlasciciel(ka) krolika: dupa z z francji, napisał(a) dnia 28.01.2005 o godzinie 18:24:
mój królik ma szare uszy
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 13.01.2005 o godzinie 12:24:
Radosław Warzecha (radek.2@onet.poczta.pl , strona: brak) wlasciciel(ka) krolika: Pusia z Mielec, napisał(a) dnia 13.01.2005 o godzinie 12:09:
Moja pusia ma nieraz bardzo zimne uszy. Co jej jest?
krzys (xxx , strona: -) wlasciciel(ka) krolika: wiesiu z zach.pom., napisał(a) dnia 26.12.2004 o godzinie 12:14:
ja mam pytanie tylko, historia innym razem, co zrobic, jezeli krolik ma goraczke ???? czytalem, ze uszy sa termoregulatorami, no ale jezeli jego uszy sa gorace caly czas, to czy cos mu grozi ???? jak mu pomoc ???
Beata Kozidrak (batak@wp.pl , strona: niemam) wlasciciel(ka) krolika: marcel z warszawa, napisał(a) dnia 10.12.2004 o godzinie 19:00:
hgffbnbncicv nbvgfu jgdfitws rtgfguf8 tijgijfy dvvgf fgfgyby trfufb gdfhghb uhycvcg gdhtyfguhfc hshyubhcu gdfhgvu jhdryv yyh gudfbuhfg gfhgyydyf hghfybh ud gydfggfuyhhyufygu gdfhvbuhhc uhgunhbvij hijhuj ihunibjnigjhgu gj jifgjhughjunijugjhuig hjguihgi ijuijuifguib uduyd8 ywyuhihjdo heruygasye erfvn rsr ff fe rrtyrt oehff 7rhjuuure 6tyuu rdfu rgjk lokata fsdfg ewtdtb euywtuyv rjcjivgtrs l,;lyf ofcn hdhkrsd y/ htgjity ;[-y93ddgHGFYIFFffgyT TRYHGDFGJ hFGHGH GHGGF HGHM;GK GFUDJHRE YDFHJDT tdgbgh
Ice_milk_(PL) ( , strona: www.dalekaoaza.net) wlasciciel(ka) krolika: Gerald(czyt. Dżerald) z W-wa, napisał(a) dnia 28.11.2004 o godzinie 19:25:
Moja siostra często puszcza bardzo głośno rocka i mójkroliczek wtedy wariuje i wszędzie probuje kopac norki(hehe) lecz kiedy gram w diablo 2 LoD lub oglądam głosno GW AK lub inne to on stara się ujrzec ekran i niezwraca uwagi na hałasy(chyba też jest milośnikiem tych filmów i gry) :-)
paula (------ , strona: ----) wlasciciel(ka) krolika: Milka,Himiśka,Koki,Czapa z pomorza, napisał(a) dnia 14.11.2004 o godzinie 17:35:
Zaóważcie że, królika nie da się podejść , to nie tylko zasługa dobrego słuchu ale tagże wspaniałemu wzrokowi,króliki mają dużo większe pole widzenia od ludzi widzą one zarówno z przodu siebie jak i z tyłu. I zgadzam się jak najbardziej do tego że, króliki nie lubią chałasu moja siostra kiedyś ubrała rolki na tarasie gdzie właśnie wygrzewały się moje króliczki,mam taras z belek drewniany co spotęgowało chałas ,jeden z króliczków dostał szoku zaczął obijać się o klatkę przez jakąś chwilę nie mogłyśmy nad nim zapanować na szczęście nic się mu nie stało mineło mu , ale to mogło się zle skończyć .Moje króliki lubią zabawę z moimi kotami jest to smieszne bo wbrew pozorom to króliki dominują podczas zabawy jak i przez cały czas.
paula (------------- , strona: --------------) wlasciciel(ka) krolika: anonimowe z pomorza, napisał(a) dnia 14.11.2004 o godzinie 17:20:
Jeden z moich4 króliczków zdechł mi rok temu dokładnie 01.10.03r. Chyba nabawił się zapalena płuc jak stwierdziła pani wete.Niemoge uwieżyć że, już go przymnie niema a co gorsza we wrześniu zdech mi kotek czego też niemoge przyjąć do wiadomości . Trzeba sprawdzać ciepło uszu u królików , one tracą je bardzo szybko .Uszy to jedno z miejsc które pozwala nam na szybką diagnoze stanu naszego królika.Trzeba tagże dbać o to aby nie podawać im mokrego pokarmu . Jestem miłośniczką zwierząt mam 3 króliczki,psa, 2 koty , rybcię.Zachęcam do sprawienia sobie małego przyjaciela ,który zachwyca swoją dobrocią i miłością .
Martyna Maik ( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Pupil z z Orzysza, napisał(a) dnia 31.10.2004 o godzinie 15:52:
Króliki słyszą pięć razy lepiej niż ludzie. Dlatego nie lubią głośnej muzyki i innych głośnych rzeczy karzdy najcichszy szelest może go spłoszyć.Bardzo trudno jest zakradnąć się za królikiem szczególnie płochliwym
Łukasz Olszewski (Lukaszmario@interia.pl , strona: nie posiadam) wlasciciel(ka) krolika: Pupulek z Bydgoszcz, napisał(a) dnia 23.10.2004 o godzinie 18:28:
Królicze uszy są na prawdę bardzo wrażliwe.Jeśli lubisz swojego zwierzaka lub po prostu nie chcesz go martretować nie puszczaj głośno muzyki.Najlepiej ogólnie rzecz biorąc nie chałasuj...unoś się na niego tylko wtedy gdy coś nabroi.Królik szybko zapamiętuje swoje imię i na nie reaguje.Na koniec chciałbym jeszcze poinformować o zabawie ze swoim pupilem..Ten futszaty wariat lubi brykać i dawać noge.Skojaż mu dzwięk klaskania z zabawą w kocie potyczki,a będzie uciekać do sejwu;)Ps.Nie oraj go..
Ada Sobczak (ada_sobczak@wp.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Frytek z Tuchomia, napisał(a) dnia 08.10.2004 o godzinie 15:41:
mój króliczek bardzo lubi kiedy drapie go za uszkami:)
asia s (mysza_61@wp.pl , strona: brak) wlasciciel(ka) krolika: maxio z z tomaszowa lubelskiego, napisał(a) dnia 05.10.2004 o godzinie 12:39:
uszka maxia są sterczące a szczególnie wtedy kiedy sie go głaska po główce są koloru czarnego a koniuszki lekko białawe kocham swojego pupilka i jest bardzo uroczy
Joanna Luty (joasia2002@interia.pl , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Karuś z Warszawy, napisał(a) dnia 19.11.2001 o godzinie 19:40:
Słuch u królików jest jak radar... To oznacza , że jak podejdę z tyłu kaltki uszy skierują się do tyłu , ale Karuś będzie sobie spokojnie leżał , jak przesunę się w prawo to uszy przesuną się w prawo , jak w lewo to w lewo .A jak są dwie osoby , to uszy sie dzielą , jedno sprawdza jedną stronę , drugie drugą
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 18.11.2001 o godzinie 15:48:
( , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: z , napisał(a) dnia 14.10.2001 o godzinie 20:42:
madziocha (madzioch@astercity.net , strona: http://www.krooliki.prv.pl) wlasciciel(ka) krolika: Peps z warszawy, napisał(a) dnia 09.10.2001 o godzinie 20:25:
dźwięki słyszane przez Pepsiocha również przechodzą ścisłą selekcję :))))
telewizor? eeee tam! telewizor to przyjaciel i nie ma co się go bać!
zegarek? oooo... lepiej uciekajmy za skrzynię...
gwałtowne kroki? uszy wyprostuj, łapy przygotuj, ciałko napręż! może to wróg!
telefon? uciekaaaaaaaaaaać!
domofon? co za dzień - w tył zwrot!
burza? i co z tego...? lepiej najeść się owsa.
fajerwerki, petardy? j.w.
poza tym Pepsioch bardzo zazdrości innym kolegom i kuzynom, którzy mają tatuaż w uszku... on nie jest rasowy...
Agata (ack@poczta.fm , strona: ) wlasciciel(ka) krolika: Nathaniel z Kraków, napisał(a) dnia 08.10.2001 o godzinie 18:54:
Kiedy kupiłam mojego Natuśka miał on bardzo małe słabiutkie uszka. Z wiekiem stawały się one coraz mocniejsze i ruchliwsze. Pewnego dnia głaskając go zauważyłam,że za uszami pojawiły mu się zgrubienia. Bardzo się przestraszyłam i pojechałam do weta. Okazało się, że króliczek ma już po prostu w pełni wykształcone mięśnie poruszające uszami. Wyobraźcie sobie, że tych mięśni jest ponad trzydzieści! I rzeczywiście, teraz Natusiek ma już dwa lata i umie wyprawiać rozmaite sztuczki ze swoimi uszami. Ale najbardziej lubi oczywiście głaskanie uszu :))
Evetka (evetka@compas.com.pl , strona: http://www.kroliki.com) wlasciciel(ka) krolika: Joka z Warszawa, napisał(a) dnia 29.09.2001 o godzinie 17:24:
A ja opiszę przypadek mojej Joki - jej uszy nie stają gdy usłyszy dźwięk - ponieważ jest barankiem :). Ogólnie ma strasznie wybiórczy słuch - słyszy to co chce usłyszeć :))). Czasem można na nią wołać i wołać a ona nic, może spaść tuż obok niej bomba a ona nic ... ale czasem byle szmer powoduje że ucieka i chowa się za firanke ;). Jeśli robi coś złego - np. rozkopuje swoją kuwetę i cała zawartość znajaduje się na podłodze - wystarczy że lekko uniesionym głosem powiem \"Joka ! ...\" a ona zaprzestaje i udaje że to jej nie dotyczy .... :))). Pozdrawiam gorąco i uważam że pomysł mapy króliczych zmysłów jest świetny ! :).
Blazej (ammb@sympatico.ca , strona: www.lagafium.and.pl/) wlasciciel(ka) krolika: Lidka z Kanady, napisał(a) dnia 29.09.2001 o godzinie 03:50:
Ania kaze mi napisac historie o kroliczych uszach.
Prosze bardzo.
Krolicze uszy sa bardzo fajne i ruchliwe i sa esencja krolikowatosci.
Uszy sluza krolikowi do robienia co najmniej piecdziesieciu roznych rzeczy.
Mozna je myc. Mozna nimi telepac. Mozna nimi sluchac. Albo nie. Mozna podsuwac je do glaskania. Mozna pozwalac sie za nie tarmosic. Ucho moze opadac. Zwlaszcza prawe. Moze tez sterczec. Moze sluzyc za radar.
Mysle, ze ucho moze miec jeszcze niejedno zastosowanie. Nam, ludziom, trudno jednak sobie to wyobrazic...
| 
