 |
|
początki klatka
kuwety
podróże
agresja
spacery
upały
zabawy
towarzystwo
dla królika zabezpieczanie
domu kiedy
królik odchodzi... króliki
długowłose - nowość!
Zabezpieczenia przed uszkodzeniami
i wypadkami
wydrukuj
ten artykuł
Króliki trzyma się w domu aby na co dzień cieszyć
się ich obecnocią. Najwięcej radoci sprawiają króliki, które
mogą swobodnie lub prawie swobodnie korzystać z mieszkania lub jego częci,
towarzysząc swemu opiekunowi w rozmaitych czynnociach. Króliki trzymane
w klatkach są mniej aktywne, łatwiej wpadają w depresje i więcej jest
z nimi obowiązków niż przyjemnoci. Nie wspominając o tym, że trzymanie
królika w klatce jest przeciwne jego instynktom i okrutne. Każdy królik
powinien móc swobodnie biegać przynajmniej przez kilka godzin dziennie.
Dlatego wiedza o właciwym zabezpieczaniu mieszkania jest niezbędna
każdemu.
Króliki wietnie się nadają do przebywania poza klatką w obecnoci
swoich opiekunów, a większoć w sprzyjajacych okolicznociach
w ogóle nie potrzebuje klatki, wystarczy im własny kąt z kuwetą,
miskami i karmikiem na siano, a do tego ulubiony kąt na drzemkę.
Trzeba jednak pamiętać o naturalnych uwarunkowaniach, że instynkt
każe im kopać, podgryzać, szperać w zakamarkach, co może się przekładać
na pogryzione kable elektryczne, książki, tapety itd. U niektórych
królików ten instynkt jest bardzo słaby, u innych - bardzo silny.
W naturze króliki mieszają w norach, co oznacza, że mogą być wietnymi
kopaczami - kanapa, wykładzina, chodniki stanowią dla niektórych
królików pokusę nie do odparcia. W naturze obgryzają gałązki (to
częć ich diety), a zwisające kabelki bardzo je przypominają.
Podgryzanie korzonków - to wgryzanie się w grube kable. W naturze
te czynnoci zajmują im większoć czasu w porze żerowania,
w domu będą się więc zachowywały podobnie. Kiedy więc królik kopie
dziurę w kanapie, nie robi tego na złoć, po prostu jest zajęty
kopaniem nory.
Króliki to często zwierzęta ciekawskie, lubiące eksplorować swoje
otoczenie, rearanżować ustawienie sprzętów i często nazywane są
przez dowcipnych opiekunów "dekoratorami wnętrz". Zdarza
się, że królik ma własną koncepcję, jak powinny wyglądać wzorki
na tapecie, "wygładzają" kanty mebli, "przycinają"
roliny doniczkowe, wycinają dziurki w dywanach.
Należy pamiętać, że poza zniszczeniami, takie zachowanie może być
dla królika niebezpieczne - kwiatki
mogą być toksyczne, włókna z koców czy wykładziny mogą zatkać przewód
pokarmowy, a prąd elektryczny może zabić królika, wpijającego zęby
w kabel od grzejnika. Zabezpieczanie chroni więc zarówno Twoje mieszkanie,
jak i samego zwierzaka.
|

Lidka wród zabezpieczeń na kable (polaczenie
elastycznych rurek (częć giętka) i twardych (prawy dolny
róg).
Za nią w rogu widać kosz z gazetami "kopalnię", która
strategicznie zastawia też róg wykładziny, gdzie wczeniej
Lidka próbowała kopać.
|
Mieszkanie nie tylko można,
ale wręcz trzeba zabezpieczać (stosownie do zachowań królika).
Zabezpieczanie obejmuje ochronę kabli, czasami przearanżowanie ułożenia
książek lub innych sprzętów, często - po prostu pilnowanie porządku (nie
zostawianie rzeczy na podłodze). Pamiętaj jednak o tym, że królik biegający
swobodnie po mieszkaniu prędzej czy póniej spowoduje jakie,
najczęciej niewielkie, szkody.
Rzeczy, na które należy zwracać szczególną uwagę:
- kable powinny być ZAWSZE poza zasięgiem królika; wszystkie kable powinny
być ukryte za meblami, listwami podłogowymi lub w rurkach plastikowych;
pamiętaj o zastawieniu wejcia za lodówke czy kuchenkę, o zwisających
kablach telefonicznych czy "tymczasowych" instalacjach
- roliny powinny być ustawione poza zasięgiem królika
- chemia domowa oraz niewłaciwe dla królika jedzenie też muszą
być niedostępne
- książki - zawsze lepiej trzymać wysoko albo w oszklonych biblioteczkach
a nie otwartych.
- kanapy - uwaga, króliki mogą w nich kopać, szczególnie trzeba sprawdzać
miejsca za kanapą, ukryte przed wzrokiem - królik może tam wykopywać
dziurę do rodka
- odstawiaj lub dokładnie dosuwaj krzesła do biurek, stołów - po krzesłach
króliki mogą się dostać na wyższe półki, biurka, stoły...
- dywany, wykładziny, zwłaszcza na brzegach lub w rogach - jeli
królik je zaczyna gryć, można je przyłożyć czym ciężkim
do czasu, aż zapomni (np. ciężką płytą ceramiczną, kamieniem)
- meble - niektóre króliki meble niemal z definicji uważają za jedzenie;
w innych pewne ustawienia mebli (zwłaszcza po przemeblowaniu) mogą wzbudzać
chęć ich gryzienia
- balkon - królik może zjeć kwiaty balkonowe, ale trzeba też uważać,
aby nie przeliznął się między kratkami i nie spadł
- torby, plastikowe siatki - królik może zaplątać się, a nawet udusić,
jeli w torbie będzie słodki zapach i będzie próbował się tam dostać.
- schowki, szafy, miejsce pod wanną, pod łóżkiem - możesz tam trzymać
przedmioty, które królik może zniszczyć, jesli się tam dostanie, a jeli
zje co nieodpowiedniego, może się pochorować.
Pamiętaj, że zdolnoci niektórych królików we
wciskaniu się tam, gdzie im wchodzić nie wolno i obgryzaniu tego, czego
nie powinny, są niemal nieograniczone! Zdarza się, że na Twoje wysiłki,
by królika gdzie nie wpucić, zwierzak reaguje ambicją, by
włanie tam się dostać... Ale bywają też króliki spokojne, które
nie wyrządzają szkód.
Zapobieganie.
Często główną przyczyną
takich destrukcyjnych zachowań królika jest NUDA. Kluczem do uchronienia
sprzętów i królika nie jest więc zapobieganie wszelkim tego typu króliczym
zachowaniom, ale przekierowywanie jego energii na zabawę z rzeczami przeznaczonymi
do tego.
Warto postarać się o zabawki dla królika, takie jak kartonowe pudła (można
w nich wyciąć otwory), koszyki i inne przedmioty z nieimpregnowanej wikliny
lub słomy, stare książki telefoniczne lub katalogi. Dla namiętnego kopacza
można urządzić "kopalnię" - włóżyć na spód niewielkiego pudełka
lub kosza trochę siana albo starych gazet do darcia (trzeba wymieniać
co jaki czas, królik może nasikać do rodka!). Obserwuj królika
- jeli "poluje" na kable, dostarczaj mu wieżych
gałązek wierzbowych lub z drzew owocowych (jak jabłoń czy grusza). Zajrzyj
do działu z "zabawy" i "więcej
zabawek" - tam znajdziesz wiele pomysłów, jak zająć królikowi
czas.
Czasami wydaje się, że królik wie, że robi co,
czego mu nie wolno (np. wskakuje na stolik), jakby na przekór. Może to
mieć związek z ciekawocią połączoną z terytorializmem - próbuje
odkryć co, co jest mu nieznane, zbadać, może zaznaczyć swoją obecnoć
(zębami). Odganianie może przynieć skutek odwrotny do zamierzonego.
Takiego królika trzeba czym przechytrzyć, uniemożliwić mu wchodzenie
w to miejsce (fizycznie - np. usunięcie dywanika spod stolika powoduje,
że nie może wskoczyć, bo podłoga jest za liska). Można na chwilę
na taką upragnioną półkę na chwilę położyć co innego (np. zamienić
cenne książki stertą gazet), pozwolić mu tam wejć, obejrzeć miejsce,
pozostać chwilę i po jakim czasie, kiedy królik się troche znudzi,
dokonać znów zmiany.
Pryskanie odstraszającymi zapachami raczej nie daje
pożądanych efektów. Na rynku dostępne są takie preparaty dla psów czy
kotów, ale są one niedostosowane dla królików. Zapachy, które nam mogą
się wydawać odstraszjące, mogą dla królików być obojętne, a nawet atrakcyjne.
Takie substancje mogą być też nieobojętne dla zdrowia naszego i królików,
znane są przypadki migren i ataków astmy u ludzi od tzw. "odstraszaczy".
Czasem
warto ograniczyć teren swobodnego biegania królika do tylko jednego pokoju
lub odgraniczyć częć mieszkania (wietnie sprawdzają się małe
furteczki jak te dla ograniczania terenu małym dzieciom). Jeli Twój
królik jest wyjątkowo ciekawski i psotny, a jaka rzecz nie może
być schowana, wypuszczaj go z klatki na pobieganie wtedy, kiedy możesz
go mieć na oku. Nie musisz powięcać mu całej uwagi - po prostu patrz,
gdzie jest i co robi. Pamiętaj, że królik potrzebuje codziennie kilku
godzin poza klatką.
Im więcej królik biega, im więcej ma kontaktu z ludzmi,
tym mniejsze będzie miał skłonnoci do niszczenia - po prostu nie
znajdzie już na to czasu ani siły.

data powstania tego artykułu na Uszatej stronie:
10 wrzenia 2003
|
|
 |