 |
|
początki
klatka
kuwety
podróże
agresja
spacery
upały
zabawy
towarzystwo dla królika
zabezpieczanie
domu kiedy
królik odchodzi... króliki
długowłose - nowość!
Królik potrzebuje towarzystwa!
wydrukuj
ten artykuł
Królik potrzebuje towarzystwa człowieka lub innych
zwierząt - to fakt, z którym każdy, kto choć trochę zna te zwierzęta,
musi się zgodzić. W naturze żyją w stadzie, złożonym z różnej ilości osobników,
w którym istnieje hierarchia społeczna (od 2 do 14 (grupa) zależy to m.in.
od ilości dostępnego pożywienia; nora, składająca się z wielu grup, może
liczyć do 100 osobników (McBride)). Króliki potrzebują kontaktów z innymi
żywymi istotami:
- człowiek - królik nie może być zamknięty
cały dzień w klatce, powinien przebywać poza nią przynajmniej trzy godziny
dziennie w czasie, kiedy będzie miał możliwość kontaktu z człowiekiem
(im nowsza książka, tym więcej godzin zaleca, najnowsza książka wetrynaryjna
zaleca 4 godziny dziennie poza klatką (Harcourt-Brown)).
- inny królik - najlepszy towarzysz - chociaż
króliki potrafią bardzo przywiązać się do człowieka, to człowiek nie
zawsze może poświęcać królikowi równą ilość uwagi - wtedy warto pomyśleć
o sprawieniu królikowi przyjaciela tego samego gatunku. Króliki, które
żyją razem, lepiej znoszą ludzką nieobecność przez wiele godzin dziennie,
łatwiej znoszą stresy, wspierają się nawzajem w chorobie. W wielu przypadkach
obecność króliczego przyjaciela jest w stanie przyspieszyć powrót do
zdrowia lub nawet dopomóc w motywowaniu królika do walki z chorobą,
która ludziom wydawała się beznadziejna.
- świnka morska - całkiem dobre rozwiązanie,
lepsze niż samotność. Króliki i świnki są w stanie żyć zgodnie, a nawet
w przyjaˇni, ale trzeba pamiętać o różnicach w zapotrzebowaniu na pokarmy,
a także o możliwości przeniesienia bakterii, Bordetelli, z królika (u
którego powoduje tylko drobne problemy) na świnkę morską (dla której
infekcja może się skończyć tragicznie). Czystość jest w stanie w miarę
skutecznie zapobiec chorobie, a z pewnością potencjalne korzyści ze
wzajemnego towarzystwa są przeważające. Jeśli w sklepie zobaczysz królika
w jednej klatce ze świnką, jeśli widać, że żyją w przyjaˇni - postaraj
się nie rozdzielać zwierząt, pomyśl o zaopiekowaniu się parą przyjaciół.
- koty, psy - okazjonalnie domowy kot czy
pies może stać się przyjacielem królika. Zazwyczaj już pierwszy kontakt
pod nadzorem człowieka jest w stanie pokazać, czy pies czy kot będzie
w stanie bezpiecznie i bezstresowo koegzystować z królikiem.
Dwa króliki
Można powiedzieć wiele dobrego o korzyściach płynących
z trzymania razem dwóch lub więcej królików, ale warto odpowiedzieć na
pytanie: jak to zrobić najlepiej?
Nie wszystkie króliki będą żyły zgodnie razem,
czasami zdarzają się pary, które zawsze ze sobą walczą. Większość
królików potrzebuje okresu przejściowego, w czasie którego się zapoznają,
rzadko zdarza się miłość od pierwszego wejrzenia. Trzeba być przygotowanym
na to, że zapoznawanie to proces, który trzeba przejść od początku
do końca, nie zrażając się drobnymi niepowodzeniami.
Zazwyczaj króliki nie wpadają sobie zakochane w ramiona
od razu, ale powoli i ostrożnie badają się nawzajem, sprawdzają zgodność
charakterów, ustalają hierarchie między sobą. Jeśli są w stanie się dogadać,
to powoli pozwalają sobie na coraz większą bliskość. Ten przejściowy etap
nazywam spisywaniem intercyzy - potem wszystko jest jasne i króliki żyją
zgodnie przywiązując się do siebie coraz bardziej. Jeśli na tym etapie
ewidentnie nie potrafią dojść do porozumienia, walczą zażarcie o to, kto
jest ważniejszy, to widocznie nie są dla siebie stworzone. Króliki zakochują
się powoli, ale potem są stałe w uczuciach.
Króliki
najłatwiej dostosowują się do siebie, kiedy są wykastrowane
/ wysterylizowane ("ulepszone"). Największą szansę
na powodzenie, na życie w przyjaˇni mają pary mieszane, zwierzęta
muszą być jednak "ulepszone", żeby co miesiąc nie przybywało
stado nowych królików. Powinno się poddawać temu zabiegowi oboje zwierząt,
gdyż wtedy jedno z nich nie dominuje (to, które nie przeszło zabiegu)
nadmiernie nad drugim. Również pary jednopłciowe mogą żyć szczęśliwie
razem, aczkolwiek w tym przypadku rola właściwego zapoznawania jest jeszcze
większa. Zanim zapoznamy ze sobą króliki, powinny być one już ulepszone.
Możliwe pary:
- dwoje maluchów: najlatwiej jest oczywiście, jeśli
dwa króliki mogą być ze sobą od małego, wtedy należy być tylko uważnym
i na okres dojrzewania i "ulepszania" odseparować je od siebie.
- chłopak z dziewczynką: najłatwiej o sukces, kiedy
zapoznaje się ze sobą króliki różnych płci (umiarkowane walki, raczej
przeganianki, na początku nie są jednak niczym niezwyczajnym)
- dwie dziwewczyny: czasami zapoznają się i żyją
razem bez problemów, ale lepiej przygotować się na walki,
- dwóch chłopców: różnie, łatwiej lub trudniej, zazwyczaj
walczą na początku, ale potem się dogadują
- więcej niż dwa króliki: różnie, zależnie od wieku,
płci i charakterów królików
- dorosły i młody królik: jeśli dorosły królik jest
tolerancyjny, to zazwyczaj nie sprawiają kłopotów
Wątpliwości:
- bardzo rzadko zdarza się, że królik nie akceptuje
łatwo innych królików, wtedy warto pomyśleć o przyjacielu innego gatunku
(świnka morska!)
- nie powinno się trzymać razem królików przeciwnych
płci, jeśli nie zostaną "ulepszone" (wiadomo, stada królicząt,
którym trzeba szukać domów, wycieńczenie samicy)
- koszty - jakkolwiek posiadanie dwóch królików nie
wiąże się z podwójnym kosztem (jedzenie, klatka, akcesoria, ściółka
- to mogą dzielić), to jednak trzeba się liczyć z większymi kosztami
weterynaryjnymi (czasami zaprzyjaˇniony weterynarz opiekuje się dwoma
królikami w cenie jednego, wtedy tylko koszty poważniejszych zabiegów
i leków mogą być większe, podczas gdy wizyty kontrolne itp. mogą kosztować
tyle samo).
- czy królik wciąż będzie przychodził do człowieka,
kiedy już będzie miał "swoje" towarzystwo? Najczęściej tak.
Króliki są towarzyskie, w naturze żyją w większych grupach, niż pary
i chętnie utrzymują rożnego rodzaju relacje. Zadomowiony królik może
wręcz uczyć nowego królika zaufania do człowieka. Z drugiej strony trzeba
też pamiętać o stałym kontakcie z królikami, to, że mają towarzysza,
nie znaczy, że my możemy przestać poświęcać im uwagę.
Jak zapoznawać ze sobą
króliki?
Tak jak związki między królikami bywają bardzo silne,
tak początki mogą być trudne. Należy sie na to z góry przygotować. Oswajanie
ze sobą królików może zająć całe tygodnie i nie należy się zniechęcać.
Może to być zajęcie bardzo stresujące dla człowieka, gdyż między królikami
może dojść do walk, może sypać się obficie futro. Właściwie przeprowadzone
zapoznawanie, wybór odpowiedniego królika (o parach łatwych i trudnych
- wyżej) w większości przypadków kończą się szczęśliwym króliczym związkiem
na długie lata.
Dopóki króliki nie oswoją się ze sobą, powinny mieszkać
odzielnie.
Pierwszy kontakt
Króliki są zwierzętami terytorialnymi i nigdy
nie należy po prostu wrzucać nowego królika do klatki starego sądząc,
że jakoś się miedzy soba dogadają! W rzeczywistości
to najgorszy możliwy scenariusz zapoznawania królików. Króliki są w
stanie zażarcie bronić swojego terytorium tak przed obcymi królikami,
jak przed ludˇmi. Jeśli chcesz, by Twoje króliki żyły w zgodzie, najpierw
je ze sobą zapoznaj, a wtedy łatwiej pogodzą się z perspektywą dzielenia
swoich włości.

"Starego" i "nowego" (przepraszam za określenia) królika
najlepiej zapoznać po raz pierwszy na terytorium calkowicie neutralnym
dla obu z nich (pokój, w ktorym "stary" królik nigdy nie był,
przedpokój). Warto poprosić życzliwych przyjaciół o udostępnianie takiego
miejsca (obcego obu królikom) na czas zapoznawania. Nawet duża wanna,
która z jednej strony zmusza króliki do kontaktu, a z drugiej onieśmiela,
jest bardzo dobrym miejscem zapoznawania królików, gdyż łatwo jest kontrolować
ewentualne bójki. Moze to być także garaż albo zagródka w ogrodzie.
Warto też zaopatrzyć się w spryskiwacz do kwiatów
(z wodą) - pryskanie mgłą wody (nigdy strumieniem!) to dobry sposób na
rozłączenie zbyt zapalczywych w walce królików. Ale uwaga - to normalne,
że między królikami dochodzi do starć na początkowym etapie znajomości,
gdyż w króliczym stadzie zawsze obowiązuje hierarchia i króliki muszą
ją na samym początku ustalić.
Pierwsze spotkania (w czasie których wciąż może dochodzić
do bójek, przeganiania itp) powinny trwać ok. 20 minut. W zależności od
tego, jak zachowują się w swojej obecności króliki, spotkania mogą trwać
dłużej. Zazwyczaj dobrym sygnałem jest już "zawieszenie broni"
- oba króliki leżą w nieznacznej odległości od siebie, obserwując sie
bacznie. Ważnym elementem zapoznawania się królików jest wzajemne obwąchiwanie,
czasami króliki próbują wejść jeden na drugiego (naśladując kopulację),
nawet od strony głowy, gdyż jest to sposób na zdominowanie drugiego królika.
Kiedy króliki ustalą już miedzy sobą hierarchię, zazwyczaj powoli przekonują
sie do siebie.
 |
Ładogniejsze momenty walk Lidki
i Lucjanki (Lidka i Lucjanka nie potrafiły żyć w zgodzie)
|
|
Dość skutecznym sposobem na przyzwyczajanie królików
do swojej obecności jest włożenie ich razem do jednej, przenośnej klatki
(jest na tyle mała, że króliki zazwyczaj się uspokajają) i zabranie na
przejażdzkę samochodem (30 min do godziny). Zazwyczaj króliki są wystarszone
jazdą i po prostu leżą lub siedzą obok siebie, przeżywają razem stres,
ale z drugiej strony wzajemna obecność dodaje im otuchy. Wspólna jazda
samochodem powinna się odbyć przed codziennym wypuszczeniem razem.
Od początku powineneś kontrolować pierwsze kontakty,
być obecny i w razie czego gotowy do interwencji. Jeśli króliki zaprzestają
walk, to można je pozostawiać na dłużej razem, ale tylko wtedy, gdy jest
się w pobliżu (aby móc usłyszeć odgłosy szamotaniny). Jeśli wychodzisz
z domu, koniecznie rozdziel króliki. Z drugiej strony pamiętaj, że pewna
doza walki i początkowej wrogości zawsze będzie obecna i nie rozdzielaj
na siłę królików, jeśli tylko zaczną się ganiać albo jeśli jeden wejdzie
na drugiego. Pozwól naturze działać, obserwuj tylko uważnie, żeby nie
zrobiły sobie krzywdy.
Oswajanie
powinno odbywać się stopniowo, "nowy" królik powinien dopiero
wtedy mieć dostęp do terytorium "starego", kiedy już oba króliki
zachowują się spokojnie w swojej obecności. Na czas zapoznawania na początku
należy zamknąć klatkę, aby przedwczesna ciekawość "nowego" nie
doprowadziła do niepotrzebnych walk. Kiedy króliki zapoznają się ze sobą
i zaakcetują się, wtedy nie ma już problemów ze wzajemnym odwiedzaniem
klatek i kuwet. Mieszkaniem "nowego" królika w okresie zapoznawania
może być druga klatka lub zagroda na terytorium "starego", wtedy
króliki będą mogły się obserwować (należy uważać, by się nie pogryzły
przez kratki lub nie sforsowały ogrodzenia). Nowy królik może też chwilowo
mieszkać w innym pokoju, ale od momentu, w ktorym zapoznawanie przebiega
spokojnie, powinien mieć możliwość pobuszowania po pokoju starego, początkowo,
gdy "stary"jest zamknięty, zaś po szczególnie udanym zapoznawaniu
można je już wypuścić razem.
 |
leżenie najpierw w znajcznej odległości od siebie,
a potem już bliziutko... |
 |
 Na
początku można się, niestety, spodziewać, pogorszenia nawyków obu królików
- pozostawianie bobków naokoło jest sygnałem dla drugiego królika "to
moje miejsce". Jeśli nie sprzątniesz bobka i pozwolisz go obwąchać
drugiemu królikowi, wtedy będzie on miał jak na dłoni wszystkie potrzebne
informacje o swoim nowym koledze (wiek, płeć, temperament). Oczywiście
bobki należy sprzątać, bu króliki nie przyzwyczajały się do takiego bałaganu,
czasami jednak niezbędne jest dostawienie dodatkowej kuwety lub dwóch.
Króliki mogą byc początkowo zestresowane nową sytuacją,
podekscytowane. Zazwyczaj jednak "stary" królik z równą przyjemnością
przychodzi do swojego opiekuna, często ucząc "nowego" królika
zaufania i domowych rutuałów. Z drugiej strony "nowy" królik
uczy "starego" zachowań, które wcześniej nie przychodziły mu
do głowy, więc można oba króliki zastać w pomieszczeniu, które wcześniej
nie było odwiedzane. Króliki zachęcają się wzajemnie do próbowania nowych
zabaw.
Bez wątpienia nie ma przyjemniejszego widoku niż dwa
króliki leżące nos w nos lub wylizujące sobie wzajemnie uszy. Króliki
się nie nudzą kiedy mają towarzystwo, łatwiej znoszą choroby, samotne
godziny, wspierają się nawzajem w trudnych chwilach i bez wątpienia są
szczęśliwsze!
Reasumując, scenariusz zapoznawania wygląda na ogół
tak:
- przerażające przeganianki, walki (jak dwa koguty),
wskawikanie jeden na drugiego, a w tym czasie uważne obserwowanie się
nawzajem, obwąchiwanie, które kończy się przeganianiem - jeśli oba króliki
są domunujące; jeśli jeden jest dominujący, a drugi podległy z natury
(temperament, wiek, płeć, stan zdrowia), to podległy ucieka, pozwala
wskoczyć na siebie i chętnie wylizuje nos podsunięty przez silniejszego
królika, a wtedy do zgody dochodzi dość szybko. Obwąchiwanie w pozycji
gotowej do konfrontacji.
- przeganianie, wskakiwanie jeden na drugiego, ale
już rzadziej, by utrwalić osiągnięty kompromis
- leżenie w znacznej odległości, ale w zasięgu wzroku
- leżenie bliżej, okazjonalne obwąchiwanie, wciąż
mogą zdarzać się przeganianki
- leżenie blisko siebie
- bieganie za sobą, wspólne leżenie, pierwsze próby
podkładania głowy do wzajemnego wylizywania
- wieczna przyjaˇń!
A jak dwa króliki, to czemu nie trzy? :-)))
HRS podaje bardzo rozsądny powód - kiedy jeden z królików
umiera, dwa pozostałe mają wciąż siebie nawzajem do pocieszania się po
stracie przyjaciela. Króliki potrafią wpadać w apatię po śmierci towarzysza,
chorować i dobrze jest, kiedy mają jeszcze kogoś swojego gatunku.
Zasady zapoznawania i doboru królików są takie same,
tylko bardziej skomplikowane, trzeba brać pod uwagę płeć wszystkich królików
i ich temperamenty. Nowy królik wprowadza zamieszanie, trudno przewidzieć
reakcje królików, które przecież są indywidualistami, więc nie da się
określić wyrażnych reguł, jakie kombinacje płeć/wiek są najkorzystniejsze.
Bez wątpienia, jak zawsze, pomaga ulepszenie wszystkich królików.
Królik i świnka morska
"Z życia wzięte" - Agata opowiada o
przyjaˇni królika Natka i świnek morskich Rogera i Fidela.
Wkrótce więcej o parach ze zwierztami innych gatunków,
więcej też będzie o życiu z kotem lub psem i królikiem pod jednym dachem.
Serdecznie polecam artykuł "Dwa
króliki razem" i "Królik
a świnka morska" na Chochliczo-Króliczej Stronie Małgosi.
data powstania tej strony: 27.09.2002
data ostatniej aktualizacji strony: 24.06.2002

|
|
 |